"M jak miłość": Dramat Joasi. To nie ciastka, to... ciąża!
W jednym z pierwszych odcinków nowego sezonu "M jak miłość" (premiera na antenie TVP2 we wtorek 8 września) Joasia (Barbara Kurdej-Szatan) wyzna Michałowi (Paweł Deląg), że powinna ostro wziąć się za siebie, bo nieco przytyła. - Muszę to i owo spalić - zażartuje, nie zdając sobie sprawy, że powodem jej przybrania na wadze wcale nie są ciastka...
W 1524. odcinku "M jak miłość" (emisja w TVP2 w poniedziałek 14 września o godzinie 20.55) Joasia - w czasie obsługiwania jednej z klientek Bistra za Rogiem - źle się poczuje. Stwierdzi, że to pewnie "jakaś jelitówka" i że nie ma sensu zawracać sobie nią głowy, zwłaszcza że zaprosiła na kolację Michała, który właśnie wrócił do Warszawy...
"Nie było go prawie dwa tygodnie i naprawdę się za nim stęskniłam" - wyzna Kindze (Katarzyna Cichopek), gdy ta zapyta, czy cieszy się z powrotu Ostrowskiego. Chodakowska zwierzy się też Zduńskiej, że choć uwielbia przebywać w towarzystwie Michała, ma z nim jednak pewien problem...
"Chciałabym zwolnić. Nie jestem pewna, co do niego czuję. Na pewno nie jest to takie wariactwo, jak było z Leszkiem" - westchnie. Asia nie będzie wiedziała, ze Leszek (Sławomir Uniatowski) miał poważny wypadek podczas wyprawy w góry i leży w szpitalu, a dogląda go... Ostrowski.
Tymczasem Michał zaniepokoi się problemami zdrowotnymi ukochanej i zaproponuje, że umówi ją ze znajomym lekarzem, by dał jej skierowanie na badania. "Za godzinę masz wizytę" - powie Joasi, wręczając jej kartkę z adresem gabinetu kumpla.
Kinga, która dowie się, że Asia wybiera się do internisty, zażartuje, że na jej oko... powinna iść do ginekologa. Chodakowska postanowi kupić w aptece test ciążowy. Zanim jednak wróci z nim do domu, spotka Krajewskiego seniora (Grzegorz Wons), który poinformuje ją, że Leszek jest w szpitalu i że Michał regularnie go odwiedza.
Będzie wściekła, że Ostrowski ją okłamał. Uzna, że nie powinna wiązać swej przyszłości z mężczyzną, któremu nie może zaufać. Zdecyduje się trzymać pisarza na dystans... Michał dowie się, że Joasia była z wizytą u Leszka. "Cokolwiek teraz o mnie myślisz, jedno musisz wiedzieć... ja naprawdę bardzo cię kocham. Nigdy nikogo tak nie kochałem" - nagra jej wiadomość.
Jeszcze tego samego dnia Asia zrobi sobie test ciążowy. "O, Boże..." - szepnie, gdy zobaczy dwie kreski. Chodakowskiej wcale nie przerazi fakt, że zostanie mamą. Zadręczać ją jednak będzie świadomość, że to Michał jest sprawcą jej ciąży...