M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393236
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

​"M jak miłość": Dramat Anety! Zostanie odsunięta od operacji!

Błąd w sztuce lekarskiej będzie słono kosztował Anetę (Ilona Janyst). Ordynator Argasiński (Karol Strasburger) nie uwierzy, że to Olek (Maurycy Popiel) niemal doprowadził do śmierci pacjenta, w konsekwencji czego uniemożliwi Chodakowskiej wykonywanie pracy na kierowanym przez siebie oddziale!

W 1568. odcinku "Emk" (emisja w poniedziałek 22 lutego o godz. 20.55 w TVP2) Aneta przypali w piekarniku rogaliki na śniadanie. Na tym tle dojdzie do jej karczemnej awantury z matką (Hanna Śleszyńska). Dość powiedzieć, że Iwona gotowa będzie zwrócić córce klucze do jej mieszkania i wyprowadzić się. Ostatecznie jednak Chodakowska przeprosi matkę i wyzna jej, że jest podenerwowana, bo o mały włos nie zabiła pacjenta.

Tymczasem Argasiński zakomunikuje Olkowi, że nie wierzy, iż to właśnie on popełnił błąd w sztuce.

Reklama

- Jestem pewien, że zlecenie wystawiła pańska żona... Pan nie popełnia takich błędów. Szczęśliwie pacjent wyszedł z tego bez szwanku. Dlatego nie będę drążył sprawy... - oznajmi Jerzy, dodając, że nie dopuści, by Chodakowska pracowała na kierowanym przez niego oddziale jako samodzielny chirurg.

- Pan pewnie wie, że doktor Aneta wiele razy podejmowała ze mną temat samodzielnych operacji? Jest bardzo niecierpliwa, naciska... Ale na moim oddziale operować nie będzie! To kwestia zaufania... Mam nadzieję, że pan to rozumie? - usłyszy Olek.

Gdy kilka godzin później Chodakowska odkryje, że szef usunął ją z grafiku operacji, zaleje się łzami.

- Ten stary dziadyga wykreślił mnie ze wszystkich zabiegów! - poskarży się mężowi.

Po powrocie z pracy Chodakowski poprawi jednak ukochanej humor niespodzianką - wykupi dla nich wczasy na Sardynii. 


Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy