"M jak miłość": Dostanie zakaz kontaktów. Nigdy więcej jej nie zobaczy?

W szczerej rozmowie z Jakubem (Krzysztof Kwiatkowski) Marcin wyzna, że - mimo odzyskania pamięci - wciąż czuje się zagubiony. Właściwie tylko w pracy nie ma najmniejszych wątpliwości i wie, co powinien robić.

Na dodatek Kama zwierzy się ukochanemu, że wciąż się o niego boi.

- Próbuję sobie to racjonalnie tłumaczyć, ale cały czas nie mogę pozbyć się strachu, że znów mi gdzieś znikniesz i że już nigdy cię nie odnajdę - wyszepce.

- To niemożliwe. Nie mam najmniejszego zamiaru znikać, wykluczone. Nawet gdy mnie będziesz miała już dosyć - zapewni detektyw.

- Na przykład dzisiaj się mnie nie pozbędziesz. Będę chodził za tobą krok w krok. Umówiłem się z Jakubem, że biorę wolne. Mamy dla siebie cały dzień. I jeszcze kawałeczek nocy i kilka lęków do zneutralizowania - doda.

- Marcin... Czy ty czasem myślisz o tym wszystkim, co się stało? Wiem, że tak. Ale czy myślisz o niej? - zacznie dociekać Kama.

- Tak. Czasem tak... Po prostu zastanawiam się, jak Martyna sobie radzi. Od dłuższego czasu chciałem o tym z tobą pogadać. Bo, widzisz, ona jednak bardzo mi pomogła i czuję, że mam wobec niej pewien dług do spłacenia. Po prostu chciałbym się dowiedzieć, jak sobie radzi, jak się czuje. Też dużo przeszła i tak zwyczajnie, po ludzku się o nią martwię - usłyszy w odpowiedzi.

- Rozumiem... A może spróbujesz spojrzeć na to inaczej, z mojej perspektywy? - poprosi Kama.

- Dla mnie Martyna to kobieta, która cię po prostu zawłaszczyła, ukradła, i to było okrutne wobec nas, dzieci, Olka, mamy... Przecież wiedziała, że cię szukamy - wytłumaczy narzeczonemu swój punkt widzenia.

- Nie chcę, żebyś szukał z nią kontaktu. To nie pomoże ani tobie, ani jej. Nikomu - skwituje Kama.

- Może masz rację - pokiwa głową przygnębiony Marcin.

Czy Chodakowski uszanuje prośbę ukochanej i nie spotka się więcej z Wysocką?

1841. odcinek sagi rodu Mostowiaków zostanie wyemitowany w poniedziałek 20  stycznia o godz. 20.55 w TVP2.