"M jak miłość": Dominika Ostałowska rozczarowana pracą na planie serialu
Dominika Ostałowska już od ponad 20 lat gra w "M jak miłość". Przez te lata przed jej serialową bohaterką, Martą, scenarzyści stawiali wiele wyzwań i problemów. Jednak w ostatnim czasie postać grana przez Ostałowską niemal całkowicie zniknęła z ekranu. Aktorka nie kryje rozgoryczenia decyzjami scenarzystów i zapewnia, że zawsze chętnie wciela się w Martę. "To nie moja wina" - skarży się.
Chociaż widzowie znają ją głównie jako Martę Mostowiak, to Dominika Ostałowska ma na swoim koncie wiele ciekawych i wymagających ról. W 1994 roku ukończyła warszawską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną i od tej pory praktycznie nie schodzi z planów filmowych oraz desek teatrów.
Mimo sporego dorobku zawodowego, nie przeszkadza jej, że większość Polaków kojarzy ją z jedną rolą.
Z serialem TVP związana jest od samego początku. Ku rozczarowaniu fanów kilka razy zniknęła z serialu. Mówi się, że przerwy nie zawsze wynikały z woli aktorki. W 2016 roku jej wątek został ograniczony, a rok później Marta została wysłana za granicę. Fani oraz sama aktorka nie wiedzieli czy kiedykolwiek powróci.
I choć od tego czasu gwiazda, co jakiś czas powraca do serialu, nie ukrywa, że chciałaby grać zdecydowanie więcej. Zaznacza, że ilość czasu ekranowego, jaki przypada jej bohaterce, zależy wyłącznie od scenarzystów.