"M jak miłość": Dominika Ostałowska nie zamierza zniechęcać syna do aktorstwa!
Dominika Ostałowska, czyli Marta Budzyńska z "M jak miłość", zawsze z dumą mówi w wywiadach o swym synu, którego fani "Emki" z pewnością pamiętają jako serialowego Piotrka Bielaka. 13-letni Hubert Zduniak zamierza pójść w ślady rodziców i zostać zawodowym aktorem!
Kiedy kilka lat temu Dominika Ostałowska pozwoliła synowi, by zagrał w "M jak miłość", nie przypuszczała, że aktorstwo stanie się jedną z największych pasji Huberta.
- Dla mnie to zrozumiałe, że dzieci chcą iść w ślady rodziców - mówi.
Hubert z kolei wyznał w wywiadzie, że czuje, iż gdyby nawet jego rodzice nie byli aktorami, on i tak chciałby nim zostać.
- Nie prosiłem mamy o możliwość zagrania w serialu, spytałem tylko, czy istnieje możliwość zorganizowania castingu. Moje marzenie się spełniło, kocham robić to, czym się teraz zajmuję - powiedział tuż po tym, jak rozpoczęła się jego przygoda z "Emką".
Przypomnijmy, że Hubert jest jedynym dzieckiem aktorki, owocem jej związku z Hubertem Zduniakiem, czyli Koculem z "Na dobre i na złe".
Choć Hubert junior ma dopiero 13 lat, jest niemal pewny, że zostanie aktorem. Mama nie ma zamiaru wpływać na jego decyzję.
- Mogłabym mu sporo nieciekawych rzeczy opowiadać o aktorstwie, żeby go zrazić, ale myślę, że to nie ma sensu. Nie mogę próbować zabić pasji u własnego dziecka. Nie mogę mu zabronić rozwoju w dziedzinie, którą sama uprawiam - powiedziała w wywiadzie dla tygodnika "Życie na Gorąco".
Dominika Ostałowska zdaje sobie sprawę z tego, że pasje to coś najlepszego, co może się przydarzyć człowiekowi. Twierdzi, że życie bez zainteresowań jest nudne i smutne.
- Dlatego pozwalam synowi rozwijać się we wszystkim, czego pragnie - twierdzi i dodaje, że czas zweryfikuje, czy Hubert dokonał dobrych wyborów.
- Najważniejsze, by decyzje, które podejmuje, płynęły z głębi jego serca - mówi.
Hubert zadebiutował przed kamerą w 2012 roku, pierwsze odcinki "Emki" z jego udziałem zostały wyemitowane w TVP2 w styczniu 2013 roku. Jego rodzice nie byli już wtedy parą, ich drogi rozeszły się trzy lata wcześniej. Podobno ojciec Huberta nie był zachwycony tym, że Dominika nie przedyskutowała z nim decyzji o udziale syna w "M jak miłość", ale gdy zobaczył syna na ekranie, uznał, że chłopak ma prawdziwy talent.
Dziś Huberta juniora zajmuje głównie nauka. Gdyby jednak dostał propozycję zagrania kolejnej ciekawej roli, z radością znów stanąłby przed kamerą.