M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Czy żona dowie się o zdradzie Budzyńskiego?

Najwyraźniej Andrzej (Krystian Wieczorek) zmęczył się już rolą wiernego męża. Odkąd wpadł w oko Soni (Marta Król), postanowił odpowiedzieć na jej awanse. Rozwód wisi w powietrzu?

Tak to już jest z nałogowymi podrywaczami, że nawet jeśli odnajdą się w monogamicznym układzie, to wytrwają w nim tylko pewien czas, a nie do grobowej deski. Andrzej potwierdza tę regułę. I pomyśleć, że Marta (Dominika Ostałowska) łudziła się, że jej mąż na zawsze zmienił stare nawyki...

Wyjątkowa!

Budzyński miał zawsze wszystko na wyciągnięcie ręki. Bawił się kobietami, zresztą żadna z nich nie podobała się jego nadopiekuńczej matce (Maria Rybarczyk), która zawsze uważała, że jej syn zasługuje na kogoś wyjątkowego.

Reklama

Marta, która jest kobietą po przejściach, ma dorosłego syna Łukasza (Adrian Żuchewicz) i córkę Anię (Weronika Wachowska), też nigdy nie była jej faworytką. Przyszła teściowa doceniała pozytywny wpływ, jaki miała na jej syna, ale była przeciwna ślubowi, do którego doszło w 882. odcinku.

Kto wie, jak potoczyłyby się losy ich związku, gdyby matka Andrzeja postawiła na swoim, a Marta zmusiła do zwierzeń Tomka (Andrzej Młynarczyk)? Chodakowski nie powiedział jej, dlaczego w 871. odcinku pobił Budzyńskiego tak, że mecenas trafił na pewien czas do szpitala.

Z kolei Agnieszka nie wyznała Marcie przed ślubem, że była z jej narzeczonym w ciąży! Co więcej, Małgosia (Joanna Koroniewska) wiedziała o tym wcześniej, ale nie chciała tymi rewelacjami martwić siostry...

Nieoczekiwany rywal

Dopiero w 910. odcinku Marta nareszcie mogła odetchnąć i przestać się martwić, czy mąż jest jej wierny, czy znowu kogoś ma na boku. Podczas podróży na konferencję poznała Wiktora Żaka (Piotr Grabowski). Po powrocie do Warszawy mężczyzna zaczął ją adorować. Tym razem to Andrzej miał okazję się przekonać, co to znaczy być opętanym zazdrością. Co więcej, Marta zaproponowała nowemu znajomemu wspólne spędzenie sylwestra, podczas którego doszło do bójki między nim a zazdrosnym mężem.

Sytuacja wróciła do normy, gdy Budzyński otrzymał propozycję pracy w kancelarii kuzynki Wernera. Dzięki temu Adam zatrudnił u siebie Martę. Niestety, pomysł nie okazał się do końca trafiony, ponieważ Andrzej znowu okłamał żonę.

Marta odkryła, że Iza wcale nie wygląda tak, jak ją opisywał. W 1008. odcinku skonfrontowała opis szefowej Budzyńskiego ze stanem faktycznym. Znowu okazało się, że Andrzejowi nadal nie może ufać. Kolejny raz między małżonkami doszło do burzliwej kłótni i cichych dni...

Podobny mechanizm można zaobserwować, odkąd w życiu mecenasa pojawiła się tłumaczka Sonia. Kobieta, którą mąż zdradza, samotnie wychowuje córkę Julkę (Emilia Dankwa), przyjaciółkę Ani. Od razu zdobywa sympatię Budzyńskiego.

Po pierwszych przypadkowych spotkaniach przychodzi czas na wspólne kolacje. Oczywiście, dla wiadomości Marty, te spotkania mają charakter wyłącznie zawodowy, ale sędzia nie daje się łatwo wyprowadzić w pole. Staje się zazdrosna, choć nie ma dowodów...

Na pocałunkach przyłapie Sonię i Andrzeja Daniel, wiarołomny mąż tłumaczki. Czy mężczyzna opowie o tym Marcie? Sam od lat nie grzeszy wiernością, więc może okazać się cennym rozmówcą...

msob

Świat Seriali
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy