"M jak miłość": Czy Teresa umrze?
Franek dowie się od lekarza, że stan jego matki jest bardzo poważny.
W klinice, do której Zarzycka (Jowita Budnik) trafi na badania, okaże się, że jej stan jest bardzo poważny.
Ciężki oddech, gorączka, wielki rumień na policzku, brak apetytu...
Franek (Piotr Nerlewski) przestraszy się, że może stracić matkę! - Kochanie, nie mam zamiaru się poddawać, a lekarze też jeszcze nie postawili na mnie krzyżyka - powie Teresa Natalce (Marcjanna Lelek), gdy Franek pójdzie na spotkanie z doktorem.
Niestety, lekarz nie będzie miał dla niego dobrych wiadomości.
- Choroba postępuje - stwierdzi.
- Toczeń jest bardzo groźny, trudno z nim walczyć, bo organizm atakuje sam siebie, uszkadza płuca, nerki, serce - zacznie tłumaczyć Frankowi, a ten wprost zapyta, jakie jego matka ma szanse na pokonanie choroby.
- Może żyć jeszcze długie lata, ale...
Chcę być z panem uczciwy, możliwy jest też inny scenariusz - usłyszy w odpowiedzi.
Tymczasem Zarzycka poprosi Natalkę, by zaopiekowała się jej ukochanym synem, kiedy jej już zabraknie...
Czy Teresa umrze?
