"M jak miłość": Czas ruszyć dalej
Przed wyjazdem do stolicy Ala i Paweł wspominać będą miłe chwile w Grabinie.
- W sumie nie było nam tu źle, prawda? - zapyta Ala (Olga Frycz) męża tuż przed wyjazdem z Grabiny do Warszawy.
- To prawda, ale już czas, żeby ruszyć dalej! - odpowie jej pogodnym tonem Paweł (Rafał Mroczek) i stwierdzi, że przecież Amerykanie przeprowadzają się całe życie, a Polacy traktują to jak dopust boży.
- A przecież to może być, i będzie ruch do przodu - powie. Zanim Zduńscy na dobre opuszczą swój dom, Paweł stanie przed nie lada wyzwaniem.
- Wywaliło korki i siadła nam cała instalacja! Muszę to cholerstwo teraz naprawić, bo z odbioru domu będą nici - westchnie.
Ala przypomni mu, że kiedy wprowadzili się do Grabiny, zaczął remont od naprawy elektroniki.
- Popatrz, teraz tak samo zamykamy pobyt w tym domu - zauważy wyraźnie wzruszona.