"M jak miłość": Ciążowa wpadka i żądanie aborcji
Gdy okaże się, że Katia (Joanna Jarmołowicz) i Łukasz (Jakub Józefowicz) zaliczyli ciążową wpadkę, Wojciechowski wspaniałomyślnie obieca ukochanej, że pomoże jej... pozbyć się kłopotu! Zażąda, by Gruzinka poddała się aborcji! On załatwi pieniądze na ten cel i umówi dziewczynę z ginekologiem wykonującym nielegalne zabiegi.
Zdradzamy, że w 1454. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja we wtorek 17 września w TVP2) Katia uda się na kontrolną wizytę do swojej lekarki (Joanna Gajór). Jej diagnoza kompletnie ją zaskoczy.
- Jest pani w piątym, szóstym tygodniu ciąży - usłyszy zszokowana Gruzinka.
- Proszę: tu wyraźnie widać kilkumilimetrowy pęcherzyk ciążowy... - wyjaśni pani doktor.
Po powrocie do baru załamana dziewczyna od razu wpadnie na swojego ojca Otara (David Gamtsemlidze), który błyskawicznie wyczuje, że jego córka ma problemy.
- Katia, ja wiem, co ci jest... To widać gołym okiem - ten drań złamał ci serce! - oceni restaurator. - Ale nie martw się, córcia... Jedno twoje słowo, a ja się nim zajmę! Znajdę go, dorwę szubrawca i zmuszę, żeby się z tobą ożenił... Albo do piachu z nim!
- A wiesz, mnie już przez myśl przeszło, że... nie daj Boże... jesteś w ciąży... - doda Otar ku przerażeniu córki. - Nie patrz tak... Przepraszam, wiem, że jesteś porządną dziewczyną!
Sandra (Anna Oberc), widząc zdenerwowanie koleżanki, bez trudu domyśli się całej prawdy...
- Jesteś w ciąży, prawda? - zapyta prosto z mostu. - Nie bój się. Nawet dzikie konie nie wyrwą ze mnie tego sekretu! Otar się wkurzy, co?
- I to jak! - przyzna Katia. - Ale to na razie mój najmniejszy problem...
Okaże się, że Łukasz przestał się do niej odzywać i zniknął. A Sandra od razu obieca jej pomoc.
- Jedno twoje słowo, a tak dziada ustawię, że szok! - obieca była prostytutka. - Możemy go zaszantażować, pobić, wziąć na litość... Opcji jest sto tysięcy, tylko trzeba walczyć o swoje!
Zdopingowana przez przyjaciółkę Gruzinka odnajdzie ukochanego w hospicjum pod Piasecznem.
- Jestem w ciąży... z tobą - zakomunikuje Katia Wojciechowskiemu.
Syn Marty (Dominika Ostałowska) nie będzie ukrywał, że nie zamierza zostać ojcem.
- Nie chcę tego dziecka! - zakomunikuje ukochanej, jednoznacznie sugerując jej, by poddała się aborcji.