"M jak miłość": Chce tylko jednego. Żeby dostała za swoje
Po wakacjach Kazimierz Święcicki (Artur Paczesny), sąsiad Magdy (Anna Mucha), który zostanie skazany na cztery lata pozbawienia wolności, spotka się w areszcie ze swoim wpływowym bratem Błażejem. Co będzie miał do powiedzenia kryminalista?
- I co? Nie postarał się ten twój adwokat... Nawet zwolniłem go już z tej mowy, bo i tak nic by nie wskórał. Słuchaj, a może tak już masz mnie dość, że specjalnie mi trefną papugę podstawiłeś? - syknie bandyta.
- Sam jesteś sobie winien. Wyciągałem cię już z różnych kłopotów, ale tym razem naprawdę ostro przegiąłeś - twardo stwierdzi Błażej.
- A może by tak trochę szacunku do starszego brata? Już zapomniałeś kto za ciebie głowę w domu nadstawiał? Dzięki komu na ludzi wyszedłeś? - wejdzie mu w słowo Kazimierz.
Błażej tym razem nie odpowie, więc Kazimierz będzie kontynuował swój wywód:
- Spartoliłem... Ale to wszystko przez tę babę. Odkąd się pojawiła, wszystko zaczęło mi się sypać...
- Ona nie ma nic wspólnego z twoim piciem i całą resztą - spokojnie sprostuje młodszy Święcicki.
- Posłuchaj, chcę tylko jednego - żeby ona dostała za swoje. Sprawdź jej fundację, na pewno wpadniesz na jakiś pomysł. I przysięgam, jak mi to załatwisz, będziesz miał mnie z głowy. Już nigdy więcej o nic cię nie poproszę - wejdzie mu w słowo Kazimierz.
Co wydarzy się dalej?
Do końca sierpnia TVP2 nie będzie emitować premierowych odcinków "M jak miłość". Serial wróci na antenę Dwójki najprawdopodobniej w pierwszy poniedziałek września.