"M jak miłość": Były mąż znów zacznie nękać Teresę!
Teresa (Joanna Sydor) przerazi się, gdy pewnego dnia odbierze telefon od byłego męża. - Nie wiem, jak udało mu się zdobyć mój nowy numer - powie Pawłowi (Rafał Mroczek). - Wiedziałam, że to się tak skończy, że nie ma przed nim ucieczki - doda.
W 1317. odcinku "M jak miłość" (emisja w TVP2 w poniedziałek 2 października o godzinie 20.50) mężczyzna, przed którym Teresa uciekła do Warszawy, znów da o sobie znać byłej żonie. Sobie tylko znanym sposobem zdobędzie jej numer telefonu i zadzwoni do niej... Przerażona kobieta zwierzy się Pawłowi, że mąż-sadysta zrujnował jej życie i teraz, gdy myślała, że na zawsze się od niego uwolniła, po raz kolejny ją nęka.
- Od samego początku okazywał mi swoją wyższość. Wiedział doskonale, co i jak powiedzieć, w jaki punkt uderzyć, żeby zabolało - powie Teresa Zduńskiemu i doda, że strategia, jaką przyjął wobec niej jej kat, latami świetnie się sprawdzała w działaniu.
- Już wcześniej kilka razy próbowałam od niego odejść, ale za każdym razem paraliżował mnie strach. Tak długo mi wmawiał, że jestem beznadziejna i że sobie bez niego nie poradzę, że w końcu w to uwierzyłam - wyzna Jakubczykowa.
- Chyba przyciągam do siebie takich drani. Tylko ty byłeś wyjątkiem - westchnie, z trudem powstrzymując łzy.
Paweł spojrzy na Teresę i powie jej, że nie powinna dać sobie wmówić, że jest słaba i zależna od kogokolwiek. Przypomni jej, że zrobiła pierwszy - najważniejszy według niego - krok, wyprowadzając się od męża.
- To była bardzo dobra decyzja. A teraz pora, żeby się usamodzielnić, uwolnić od dziada raz na zawsze - stwierdzi Zduński i zaproponuje, by razem poszli obejrzeć kawalerkę, którą mogłaby wynająć.
- Boże, sama w to nie wierzę, że to dzieje się naprawdę - ucieszy się Teresa, kiedy okaże się, że stać ją i na wynajem, i na niewielki remont mieszkania.
- Uwierz też w siebie i w to, że wszystko ci się uda. W końcu odzyskasz spokój i swoje życie - powie Paweł, nie przypuszczając, że wkrótce jego dawna ukochana po prostu zapadnie się pod ziemię, przestanie odbierać telefon i odpowiadać na esemesy!
Córka Jakubczykowej - Agnieszka (Ina Sobala) - będzie pewna, że w zniknięcie Teresy zamieszany jest były mąż jej matki...