"M jak miłość“: Byli kochankowie idą na wojnę o córkę!
Zgodnie z naszymi przewidywaniami, wkrótce Weronika (Ewelina Kudeń-Nowosielska) zapowie Grycowi (Marcin Bosak), że nie zamierza zrezygnować z praw do ich wspólnej córki Poli (Hania Nowosielska). Zanosi się na ostrą batalię między byłymi kochankami!
Gdy w 1577. odcinku "Emki“ (emisja we wtorek 23 marca o godz. 20. 55 w TVP2) Weronika zorientuje się, że Kamil zawziął się, by za wszelką cenę nie dopuścić do jej spotkania z Polą, zdecyduje się go... śledzić. Tym sposobem odkryje adres przedszkola, do którego chodzi ich wspólna córeczka. Jaki czas później wejdzie do środka, by odebrać małą. Tyle że personel placówki odmówi jej wydania dziecka ze względu na brak odpowiedniego upoważnienia.
Zaalarmowany Gryc zdecyduje się w końcu na rozmowę z byłą kochanką. Jak łatwo się domyślić, nie obejdzie się bez wymówek i kłótni.
- Składasz jej obietnice, robisz jej nadzieję, ona potem na ciebie czeka... A ty nie przyjeżdżasz, nawet nie dzwonisz! - wygarnie Weronice Kamil.
- Ale ja tylko chciałam dać jej prezent! - zacznie się bronić kobieta.
- To moja córka, mam prawo się z nią spotkać! - doda.
- Jakiś czas temu twój prawnik poinformował mnie, że chcesz zrzec się tych praw... - przypomni jej Gryc.
- Miałam chwilowy kryzys! - stwierdzi matka Poli.
- Weronika, to nie jest dla Poli dobre... Ona nie rozumie, dlaczego pojawiasz się i znikasz, dlaczego milczysz, nie dotrzymujesz obietnic... wyjaśni Kamil.
- Nie ty będziesz decydował o tym, co jest dla Poli dobre, a co nie! Myślisz, że możesz dyktować mi warunki?! - zdenerwuje się Stępień.
- Niczego nie dyktuję, ja cię tylko proszę... Zrozum, te ostatnie miesiące nie były dla Poli łatwe... Teraz trochę już się pozbierała. Chcesz to wszystko popsuć? - zapyta Gryc.
Ostatecznie Weronika zapowie byłemu kochankowi, że wszystko sobie dokładnie przemyślała i jednak nie zamierza zniknąć z życia swej córki.
- Jeśli będę chciała widywać się z dzieckiem, nie będziesz mógł mi tego zabronić. I jako prawnik doskonale o tym wiesz! - skwituje wyrodna matka Poli.
W tym samym odcinku Gryc zwierzy się Anicie (Melania Grzesiewicz), że czuje się bezradny, bo żaden sąd nie zakaże Weronice kontaktów z córką. A gdy Pola przypadkiem znajdzie misia, którego przywiozła dla niej matka, Kamil skłamie, że to on kupił jej tę zabawkę...
