"M jak miłość": Bartek znów na celowniku mafii!
W kolejnym tygodniu Lisiecki ukryje u siebie Mirka i nie wyda chłopaka nawet, gdy jego "koledzy" przyjadą do Jonkowa.
- Dawaj tu Kowala...
- Mirka Kowalika? Od roku nie miałem z gościem kontaktu! A kilka godzin później bandyci podpalą należący do Bartka warsztat! Policja od razu zacznie śledztwo, ale Lisiecki kolejny raz skłamie.
- Nie mam pojęcia, kto mógł to zrobić... Nikt mi nie przychodzi do głowy! A Ula, widząc zachowanie męża - i zgliszcza garażu - będzie w szoku.
- Jak to "o niczym nie wiesz"? Benzyna sama się rozlała, a ogień zaprószyli harcerze, tak?
- Ula...
- Co "Ula"?! Nigdy nie przestaniesz kłamać! Nigdy! Tylko wiesz, co? Mam już dość twoich kłamstw! Po prostu dość... Wszystkiego!
Co wydarzy się dalej? Emisja "M jak miłość" jak zwykle w poniedziałek i wtorek o godz. 20:55 - tylko na antenie TVP2.