"M jak miłość": Artur chce uciec z dzieckiem?
Gdy Maria zostawia Basię pod opieką Piotra i Kingi, nie spodziewa się problemów. Tymczasem Artur zagląda na Deszczową, by zabrać córkę na weekend... i zdradza Zduńskim, że planuje wywieźć dziewczynkę z kraju! Zapraszamy na 1094. odcinek "M jak miłość", a w nim...
- Nie mogę się dodzwonić do Marysi, przekaż jej, proszę, że my z Basią polecimy na weekend do Oslo, do mojej siostry! Odwiozę małą do Marysi w poniedziałek rano...
Rogowski chce jak najszybciej zabrać córkę - i wyjechać. A w głosie Piotra słychać nagle napięcie...
- Zaraz, zaraz... Chcesz powiedzieć, że... zamierzasz wywieźć Basię z Polski? I mama nic o tym nie wie? (...) Ja się na to nie zgadzam!
- Marysia na pewno nie miałaby nic przeciwko temu... Po prostu nie mogę się do niej dodzwonić, to wszystko!
- Ale w ogóle nie ma takiej opcji, żebyś wywiózł Basię za granicę bez zgody mamy! Po prostu nie!
- Sam zobacz... włącza się poczta głosowa, musiała się jej rozładować komórka...
- Wobec tego Baśka zostanie z nami! - Zduński, pełen determinacji, chwyta w końcu siostrę za rękę - i ustępować nie zamierza. Tymczasem do rozmowy włącza się Kinga...
- Piotrek, co ty wyprawiasz? Nie masz prawa się wtrącać...
- Nie ufam mu, rozumiesz?!
Co wydarzy się dalej? Emisja 1094. odcinka numer już za tydzień - takich emocji lepiej nie przegapić!