"M jak miłość": Alibi potrzebne na już
M jak miłość
Wkrótce Andrzejek (Tomasz Oświeciński) przyjmie pracę jurora na damskich mistrzostwach w fitnessie, ale będzie się bał, jak na to zareaguje Marzenka (Olga Szomańska).
- Jak ona się o tym dowie, to koniec ze mną! - zwierzy się siłacz Marcinowi (Mikołaj Roznerski).
- Dlatego zaproponowałem, żeby wzięli do jury również ciebie.
- Mnie? - zdziwi się Chodakowski.
- No zgódź się, stary! Jesteś wolny, nie masz żadnych zobowiązań... Wiesz, o co mi chodzi! A ja w razie czego powiem Marzence, że sędziujemy razem. Będziesz moim alibi.