„M jak miłość”: Ala chce szybkiego rozwodu. Wszystko zostawi Pawłowi!
Ala (Olga Frycz) zjawi się w biurze Piotrka (Marcin Mroczek) i poprosi go, by przekonał brata do... szybkiego rozwodu. - Wiem, że możesz to załatwić w miarę bezboleśnie. Z góry zgadzam się na wszystko – powie szwagrowi i doda, że niczego nie chce od Pawła (Rafał Mroczek).
W 1334. odcinku "M jak miłość" (emisja w TVP2 w poniedziałek 4 grudnia o godzinie 20.50) Ala przyjdzie do kancelarii Wernera (Jacek Kopczyński) i Budzyńskiego (Krystian Wieczorek), by szczerze porozmawiać z Piotrkiem o swoich planach na przyszłość.
- Przyjechałam tylko na kilka dni i chciałabym pozamykać tu różne sprawy. Odchodzę z firmy, chcę się z nimi ostatecznie rozliczyć... - zacznie, ale Zduński przerwie jej w pół zdania i zapyta, w czym może jej pomóc.
- Chcę rozwodu - usłyszy.
- Wiem, że możesz to załatwić szybko i w miarę bezboleśnie - westchnie Ala, a towarzyszący jej Mark (Hubert Wróblewski) doda, że wszystkie koszty rozwodu weźmie na siebie.
Piotr spojrzy szwagierce w oczy.
- Bezboleśnie? - zakpi.
- Z góry zgadzam się na wszystko. Rozwód z mojej winy. Zostawiam Pawłowi mieszkanie, wszystkie raty są spłacone... Niczego od niego nie chcę - powie Ala.
Zduński poradzi jej, by spotkała się z mężem, ale Ala stwierdzi, że Paweł już dość przez nią wycierpiał.
- Proszę cię. Tak będzie najlepiej dla wszystkich - wyszepcze.
Piotr zgodzi się porozmawiać z bratem. Ala, wychodząc z jego biura, podejdzie do siedzącej przy biurku Magdy (Anna Mucha).
- Zaopiekuj się Pawłem. Pomóż mu... - poprosi ją.
- Nie musisz mnie o to prosić - odpowie Chodakowska.
Jeszcze tego samego dnia Piotrek zadzwoni do Pawła.
- Mam ważną sprawę, wpadnij dziś do kancelarii. Musimy się spotkać, to naprawdę ważne - powie, a gdy Paweł zjawi się w jego biurze, od razu wyzna mu, że widział się z Alą.
- Przykro mi stary. Ona chce rozwodu - poinformuje brata.
Zduński postanowi spotkać się z niewierną żoną. Od Stefana (Zbigniew Waleryś) dowie się, w którym hotelu się zatrzymała...
- Zgadzam się na rozwód - powie jej prosto w twarz i doda, że jej... nienawidzi.
Zdradzamy, że Paweł postawi Ali tylko jeden warunek. Zażąda od niej, by nigdy nawet nie próbowała utrudniać mu kontaktów z Basią (Gabrysia Raczyńska).
