M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393045
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Łączy ich uczucie i… Palma

Czy wiesz, że Andżelika Piechowiak i Michał Lesień, czyli Mirka Kwiatkowska i Arek Nowacki z "M jak miłość", prywatnie są parą? Oprócz uczucia wiąże ich ze sobą wspólna firma.

- Razem założyliśmy Agencję Produkcyjną Palma, która produkuje spektakle teatralne dla scen warszawskich - opowiada Michał Lesień. - Nazwa wzięła się od naszych inicjałów. Żonglowaliśmy literkami, robiliśmy anagramy i wyszło Palm. Ostatecznie stanęło na Palmie. Jesteśmy już po dwóch premierach, kolejne w przygotowaniu, więc możemy powiedzieć, że ta współpraca wychodzi nam całkiem nieźle.

Pomysł produkowania spektakli przyszedł Michałowi do głowy w 2003 r. A skąd się wziął?

- Cóż, aktor jest człowiekiem do wynajęcia - wyjaśnia Michał Lesień.

Reklama

- Czasem ma pracę, czasem nie. Wszystkie tak zwane kariery aktorskie to sinusoida. Żaden aktor nie jest na topie cały czas. Doszedłem do wniosku, że warto wziąć sprawy w swoje ręce. Poza tym pojawiła się chęć zrobienia projektu według własnej wizji. Szczęśliwie widzowie zaczęli znowu odwiedzać teatry, wróciła moda na teatr, więc liczę, że nasza firma jest potrzebna. Oczywiście myślimy też o produkcji filmów i seriali, ale powolutku…

Ich debiutem był spektakl "Motyle są wolne", który zainaugurował działalność stołecznego Teatru Kamienica. Jednocześnie był to debiut sceniczny Marty Żmudy Trzebiatowskiej. Co ciekawe, wielu twórców najgłośniejszych komedii romantycznych na czele z Richardem Curtisem ("Dziennik Bridget Jones", "Cztery wesela i pogrzeb", "Notting Hill") podaje tę sztukę jako wzorzec gatunku. Grają ją przy kompletach widowni w całej Polsce i za granicą. Drugi ich spektakl - "Jeśli chcesz kobiety, to ją porwij" - również cieszy się dużym powodzeniem w Teatrze Bajka.

Własna firma wymaga czasu i pełnej koncentracji. Palma siłą rzeczy stała się ich chlebem codziennym. Zatrudniają ludzi, prowadzą regularną księgowość, szukają pomysłów, tekstów, negocjują udział gwiazd w swoich przedsięwzięciach. I do tego wciąż pracują jako aktorzy. W związku z tym musieli podzielić się obowiązkami. Andżelika jest bardziej poukładana i ma ścisły umysł, więc to ona pilnuje faktur i dokumentów. To ona odpowiada za kontakty z księgową oraz za umowy z prawnikami. Dla Michała to czarna magia. Sprawy artystyczne spoczywają na nich obojgu w równym stopniu. Domeną Michała są natomiast kwestie techniczne i organizacyjne.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy