Kusząca propozycja...
Jan wciąż nie może zapomnieć o Joannie. Znajduje w końcu sposób, by się do dziewczyny zbliżyć.
Proponuje Zduńskiej wspólną pracę - na wyjątkowo korzystnych warunkach.
- To naprawdę poważna sprawa... Duży grant i duże pieniądze. Chcę powołać zespoły, które niezależnie od siebie będą prowadzić badania. Ja będę je tylko nadzorował i koordynował ich pracę. I bardzo chciałbym... żebyś ty weszła w skład jednego z tych zespołów.
Kozłowski, z delikatnym uśmiechem, spogląda Asi prosto w oczy. Jednak dziewczyna ma wątpliwości:
- Janek, bardzo dziękuję za propozycję, ale nawet, gdybym chciała... W naszej klinice nie ma warunków! Owszem, mamy laboratorium, ale można tam robić tylko podstawowe badania...
- Będziemy pracować w laboratorium w moim instytucie! - mężczyzna od razu wchodzi Zduńskiej w słowo.
- Amerykanie zapewnią nam odpowiedni sprzęt... Jak mówiłem, to duży grant, duże pieniądze... I szansa na naprawdę ciekawe badania!
Jan umiejętnie dobiera słowa, wyczuwając, czego Asia pragnie najbardziej... A Joanna ulega w końcu pokusie - i wieczorem opowiada o wszystkim mężowi.
- Dostałam bardzo interesującą propozycję zawodową... Wiesz, udział w ciekawych, zakrojonych na szeroką skalę badaniach, duży projekt, niezłe pieniądze, prestiż...
- A najważniejsze, że to jest coś, co zawsze chciałam robić!
- Hej, no to gratulacje! - Zduński, dumny z ukochanej, od razu się uśmiecha. - Od kiedy zaczynasz?
- Jeszcze nie wiem... Bo widzisz, Paweł... Jest jeden problem.
- Jeśli naprawdę chcesz to robić i naprawdę ci na tym zależy... Nie ma żadnych problemów.
- Ale tak się składa, że... Tę propozycję złożył mi Jan. Miałabym pracować pod jego kierunkiem.
Asia zerka nieśmiało na męża - i czeka na jego reakcję...
Lojalność wobec Pawła czy międzynarodowa kariera? Co wybierze w końcu Joanna? Odpowiedź już we wtorek, 24 kwietnia, w kolejnym odcinku "M jak miłość".