M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393236
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Kożuchowska o odejściu z "M jak miłość": "Bałam się, że publiczność mi nie wybaczy"

Pamiętacie Hankę Mostowiak w "M jak Miłość"? Przez lata w tę postać wcielała się Małgorzata Kożuchowska, która teraz w jednym z wywiadów opowiedziała m.in. o emocjach, jakie towarzyszyły jej przy podejmowaniu decyzji o odejściu z serialu. "Bałam się, że publiczność mi tego nie wybaczy" - przyznała.

Małgorzata Kożuchowska - jeszcze kilka lat temu to nazwisko było kojarzone głównie z "M jak Miłość", ponieważ aktorka wcielała się w rolę Hanki Mostowiak. Burzliwe losy jej postaci (żona Marka początkowo była "czarnym charakterem", jednak z czasem się to zmieniło) spowodowały, iż widzowie pokochali Kożuchowską właśnie w tej roli.

Nic więc dziwnego, iż z ogromnym smutkiem przyjęli oni informację o odejściu aktorki z produkcji, a jej postać została uśmiercona. O śmierci Hanki Mostowiak widzowie "Emki" dowiedzieli się w 862. odcinku, który został wyemitowany w 2011 roku.

Reklama

Chociaż od odejścia Małgorzaty Kożuchowskiej z "M jak Miłość" mija właśnie dziewięć lat, to co poniektórzy wciąż wspominają okoliczności uśmiercenia jej bohaterki, w tym słynną "scenę w kartonach".

Sama Kożuchowska w jednym z niedawnych wywiadów także powróciła pamięcią do pracy na planie "MjM", wspominając moment, w którym zdecydowała się poinformować producentów o swojej decyzji.

Małgorzata Kożuchowska była niedawno gościem w programie "Siła kobiet", w którym m.in. wspominała przygodę w "M jak miłość":

"Ja nie jestem typem aktora, który lubi wygodę i bezpieczeństwo. Mnie to gasi i usypia. Pamiętam, jak w jakiejś rozmowie emocjonalnej powiedziałam naszemu producentowi Tadeuszowi Lampce, że ja jestem rasową aktorką, która potrzebuje zmian, różnych ról... Nie mam charakteru psa, który będzie siedział nawet na złotym łańcuchu w najpiękniejszej budzie, bo ja umieram! Że ja potrzebuje powietrza, ja potrzebuję zmienności i nowych, trudnych wyzwań" - powiedziała aktorka.

Mimo to decyzja o odejściu z "M jak miłość" wcale nie była łatwa, a Małgorzata Kożuchowska obawiała się m.in. reakcji publiczności:

"Bałam się, że jeśli powiem im, że ja już tego nie chcę i idę teraz gdzieś indziej, to ta publiczność mi nie wybaczy. Ale stwierdziłam, że muszę słuchać siebie i nie mogę być niewolnikiem czyichś oczekiwań" - dodała Kożuchowska

Małgorzata Kożuchowska pożegnała się z "M jak miłość" w 2011 roku, a od tamtej pory wystąpiła w wielu innych serialowych i filmowych produkcjach, takich jak "rodzinka.pl", "Motyw", "Prawo Agaty", "Druga szansa", "Proceder", "Bad Boy" czy "Plagi Breslau".

Autor: Sabina Obajtek

RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy