M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393116
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Kontynuacja kultowej serii hitem Netflixa! Ilona Łepkowska pęka z dumy...

Ilona Łepkowska, spod pióra której wyszły scenariusze m.in. prawie pół tysiąca odcinków „M jak miłość” i kilkuset odcinków „Barw szczęścia”, ma powód do wielkiej radości. Wyprodukowana przez nią komedia „Miszmasz czyli Kogel Mogel 3” zaledwie kilka dni po premierze w serwisie Netflix znalazła się na pierwszym miejscu najchętniej oglądanych produkcji filmowych w Polsce!

- Przyznam, że bardzo miło było zobaczyć swój film na Netflixie... I to tak wysoko... - napisała Ilona Łepkowska na Facebooku, gdy okazało się, że trzy dni po premierze "Miszmasz czyli Kogel Mogel 3" jest numerem dwa w Polsce.

Scenarzystka szybko musiała edytować swój post, by dokonać znaczącej korekty.

- Poprawka! Już na pierwszym miejscu - pochwaliła się.

"Miszmasz...", który jest trzecią częścią kultowego cyklu "Kogel Mogel", w 2019 roku był najchętniej oglądanym przez Polaków filmem kinowym. Choć produkcję Ilony Łepkowskiej krytycy wprost zmiażdżyli, "zwykli" widzowie szturmowali kina, by przekonać się, jak potoczyło się życie uroczej Kasi Zawady (Grażyna Błęcka-Kolska) i jej podopiecznego Piotrusia (Maciej Zakościelny) oraz profesora Wolańskiego (Zdzisław Wardej) i jego nadużywającej słowa "jakby" żony (Ewa Kasprzyk). "Miszmasz..." obejrzało w kinach prawie dwa i pół miliona widzów! Dziś komedia wyprodukowana przez królową polskich seriali święci triumfy na Netflixie, a tymczasem na premierę czeka już czwarta część serii - film "Koniec Świata czyli Kogel Mogel 4"!

Reklama

W nowym "Koglu Moglu" (data premiery wciąż nie została ustalona ze względu na pandemię) pojawią się wszyscy bohaterowie znani z poprzedniej odsłony cyklu.

Dowiemy się, że miłość Agnieszki (Aleksandra Hamkało) i Marcina (Nikodem Rozbicki) rozkwitła, że Kasia i Wolański razem idą przez życie, że Wolańska całkowicie zrezygnowała z seksu, a babcia Solska (ostatnia rola nieodżałowanej Katarzyny Łaniewskiej) marzy tylko o ślubie jedynego wnusia, do którego z kolei za nic na świecie nie chce dopuścić Bożenka (Anna Mucha)!

- Nie spodziewam się arcydzieła, ale liczę na lekką, przyjemną komedię, która z czasem będzie leciała w tv wieczorami, na święta czy w niedzielę i będę mógł ją obejrzeć z rodziną  przy obiedzie. Zobaczycie, ten film będzie dobry!" - napisał o "Końcu Świata czyli Koglu Moglu 4" jeden z internautów na forum poświęconym kultowej serii, którą Ilona Łepkowska stworzyła - trudno w to uwierzyć - 32 lata temu i która do dziś cieszy się niesłabnącym powodzeniem!

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy