M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Julia Wróblewska w szczerym wyznaniu w mediach społecznościowych. Tak pomaga innym!

Julia Wróblewska od dłuższego czasu mówi publicznie o swoich zmaganiach z zaburzeniami emocjonalnymi. Aktorka znana z "M jak miłość" czy "Tylko mnie kochaj" w 2020 roku opublikowała szczery wpis na Instagramie, teraz apeluje na TikToku, aby osoby, które tak jak ona walczą z zaburzeniami, zgłaszały się na terapię.

"Po dwóch latach terapii coraz częściej udaje mi się opanować emocje i moje reakcje nie są już tak gwałtowne i nieadekwatne do sytuacji. Daję sobie chwilę na przemyślenie tego, co chcę powiedzieć, żeby nikogo nie urazić. Wcześniej widziałam świat czarno-biały, tylko dobro albo zło, miłość albo nienawiść" - pisała w zeszłym roku na Instagramie Julia Wróblewska.

Młoda aktorka stara się publicznie mówić o swojej chorobie i próbuje walczyć przeciwko stygmatyzacji cierpiących osób.

Jak opowiada na TikToku, nie chce udawać, że jest szczęśliwa; pokazywać przed mediami inną twarz.

Reklama

Julia Wróblewska przypomniała ostatnią sytuację, kiedy doznała ataku. Zapytała ją o to jedna z fanek. Julia Wróblewska opisuje sytuację tak: "Trudno to wytłumaczyć, u każdego jest nieco inaczej. U mnie jest to spowodowane jakimś triggerem, zazwyczaj jest to porzucenie przez kogoś znajomego (...) Po prostu odczuwam tak duże emocje, że nie jestem ich w stanie opanować i wpadam w histerię. I czasami zaczynam na przykład pić i wtedy robi się jeszcze gorzej. Nie jestem w stanie nad sobą zapanować, potrafię grozić, że zrobię sobie krzywdę (...)".

Obserwujący Julię Wróblewską fani wsparli młoda gwiazdę, pisząc, że trzymają za nią kciuki i że powinna dalej walczyć.

(...) Po takich zdarzeniach tracę zaufanie do siebie, boję się ponownej utraty kontroli/panowania, tak jakby chcę chronić innych przed sobą".

Wróblewska wspomina także o izolacji i strachu. 

Oprócz komentarzy pełnych wsparcia fani zasypali Julię Wróblewską pytaniami.

Pytali o objawy, o to, czy udaje się jej pokazywać emocje podczas terapii. Aktorka odpowiedziała na nie bardzo szczerze.

Zależy jej na rozmowie o zaburzeniach osobowości i pomocy innym. Właśnie za to wielu fanów ją podziwia.

***Zobacz także***

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy