Joasia powróci do "M jak Miłość"? Aktorka komentuje relację z produkcją
Znana i lubiana aktorka, Barbara Kurdej-Szatan, została zwolniona z popularnego "M jak Miłość" po kontrowersyjnej wypowiedzi. Teraz komentuje plotki o powrocie do serialu w roli Joanny.
Barbara Kurdej-Szatan ostatni raz pojawiła się jako Joanna Chodakowska w serialu "M jak Miłość" w grudniu 2021 roku. Jej postać, wspólnie z Leszkiem (Sławek Uniatowski) planowała ślub i przeprowadzkę do Francji. Widzowie niestety nigdy nie dowiedzieli się jak potoczyła się ich historia na obczyźnie, gdyż Kurdej-Szatan została zwolniona. Wydarzyło się to tak szybko, że scenarzyści nie zdążyli nawet zakończyć jej wątku.
Aktorka, decyzją ówczesnego prezesa TVP, Jacka Kurskiego, została odsunięta od produkcji, po swoim kontrowersyjnym komentarzu na temat Straży Granicznej przy granicy z Białorusią. Od tamtej pory nie wróciła do nagrań popularnego serialu, chociaż w ostatnim czasie pojawiły się plotki, że urocza Joasia ma wrócić do Mostowiaków.
"Żadne rozmowy z aktorką jeszcze się nie odbyły. W ramach obowiązującej umowy mamy zaplanowane wątki do końca roku kalendarzowego, ale żadnego wariantu nie wykluczamy. Widzowie lubili jej postać, więc wszystko jest możliwe, ale na pewno nie w tym roku" - mówi anonimowy informator Pudelkowi.
Barbara Kurdej-Szatan również skomentowała domysły odnośnie jej powrotu. Padło stanowcze "nie".
"Nie wracam. Nie mam żadnego kontaktu z produkcją. Nie ma o czym mówić" - powiedziała w rozmowie z Pudelkiem.
38-letnia aktorka występowała już na tej stacji jako prowadząca takich programów jak "Kocham Cię, Polsko" czy "The Voice of Poland". Może wkrótce znów zobaczymy ją w takiej roli?
Zobacz też: "M jak miłość": To ona jest wszystkiemu winna? Padną mocne zarzuty