Joanna miała romans z żonatym!
Dziś fani sagi rodu Mostowiaków poznają kolejne fakty z życia Joanny (Agnieszka Więdłocha), nowej dziewczyny Pawła (Rafał Mroczek).
Zdradzamy, że w 855. odcinku "M jak miłość" (emisja we wtorek 11 października) Paweł Zduński zdecyduje się poruszyć w rozmowie z Joanną temat jej przeszłości. Natchnie go do tego fotografia mężczyzny, którą zobaczył u ukochanej. Na widok zdjęcia Jana (Bartosz Świderski) od razu przypomni sobie swoją historię z Madzią Marszałek (Anna Mucha). Nabierze obaw, że być może Joanna nie jest jeszcze gotowa na kolejny związek. Nie bez kozery przecież mówi się, że stara miłość nie rdzewieje...
- Asiu, czuję przez skórę, że ten mężczyzna ze zdjęcia nadal jest dla ciebie ważny. Powiesz mi coś o nim?
- Janek jest lekarzem - wyzna, acz niechętnie Joanna.
- Specjalistą w dziedzinie genetyki i jednym z najmłodszych profesorów w Polsce. Chodziłam na jego wykłady i tak się poznaliśmy. Byłam pewna, że łączy nas coś wyjątkowego. Janek przekonał mnie, że żyje z żoną w separacji. Co, jak się domyślasz, było kłamstwem. Ale ja prawie rok w to wierzyłam. To już zamknięta sprawa. Choć długo nie mogłam się po tym wszystkim pozbierać. Ale teraz w pewnym sensie jestem mu wdzięczna za to doświadczenie. Bo już wiem, czego naprawdę chcę, co jest dla mnie ważne i na jakie kompromisy już nigdy się nie zgodzę! Czy po tym wyznaniu Paweł Zduński wyleczy się z zazdrości? A może wręcz przeciwnie?