Jak mieszkają prawnicy z "Emki"?
Odwiedziliśmy nowy apartament Marty (Dominika Ostałowska) i Andrzeja (Krystian Wieczorek), bohaterów "M jak miłość". Ma on około 200 metrów kwadratowych powierzchni i został urządzony w modnym stylu fusion. Zobacz i oceń!
Przypomnijmy, że tuż przed wakacjami Marta i Andrzej wprowadzili się do nowego mieszkania. Adwokat kupił je i urządził w tajemnicy przed żoną, gdy ona wyjechała na trzytygodniowy urlop.
W rzeczywistości nowe gniazdko Marty i Andrzeja jest dziełem Anny Adamaszek, głównej scenografki "M jak miłość" oraz dekoratorki wnętrz Moniki Jagodzińskiej. Zostało ono urządzone na około 200 metrach kwadratowych powierzchni na terenie Studia Filmowego w podwarszawskim Orzeszynie. Wcześniej dokładnie w tym samym miejscu było ulokowane poprzednie mieszkanie prawników.
- Wyburzyliśmy je i zbudowaliśmy od nowa - opowiada Anna Adamaszek. - W scenariuszu Andrzejowi urządzenie nowego apartamentu zajęło trzy tygodnie, nam - dwa miesiące, przy czym budową dekoracji zajmował się sztab ludzi. Apartament jest mieszanką różnych stylów - łączy stare z nowym, chłodne z ciepłym.
Jako że w poprzednim sezonie "M jak miłość" Łukasz Wojciechowski (Adrian Żuchewicz) wyprowadził się do studenckiego mieszkania, w nowym apartamencie przewidziano miejsce tylko dla trzech osób: Marty, Andrzeja i małej Ani (Weronika Wachowska).
Sercem domu jest kuchnia. Została ona połączona z salonem. Pośrodku umieszczono wyspę.
- Wyspa jest na kółkach - zdradza Anna Adamaszek. - Dzięki temu w każdej chwili możemy ją usunąć, by np. ustawić w tym miejscu kamerę i ułatwić pracę operatorowi.
Nowy salon Budzyńskich został pomyślany tak, by domownicy mogli spędzać wspólnie czas - nawet wtedy, gdy Andrzej mości się na kanapie, a Marta pichci coś pysznego w kuchni. Wcześniej kamera nie mogła filmować ich razem.
Najbardziej nastrojowe pomieszczenie w całym apartamencie. Welurowe zasłony oraz kinkiety w kolorze starego złota sprawiają, że wnętrze to jest wyjątkowo ciepłe i przytulne. Efekt ten dodatkowo wzmacniają liczne poduchy. Ogromne łoże małżeńskie z tapicerowanym wezgłowiem zostało wykonane na zamówienie przez zaprzyjaźnionego stolarza.
Pani sędzia i pan adwokat mają w nowym mieszkaniu wspólny gabinet. Pracują przy osobnych biurkach wykonanych w modnym stylu loftowym. Zostały one zrobione na zamówienie z metalu i naturalnego drewna. W przerwach od pracy prawnicy mogą zrelaksować się na wygodnej kanapie ze skóry.
Pokaż mi, co czytasz, a powiem ci, kim jesteś - w myśl tej dewizy małżeństwo prawników dorobiło się pokaźnej kolekcji książek. A panie Anna Adamaszek i Monika Jagodzińska zaprojektowały dla nich fikuśny regał, który natychmiast przyciąga oko kamery i wzrok widza.
Pokój córeczki Marty został urządzony w miejscu, w którym poprzednio mieszkał jej syn Łukasz. To najbardziej kolorowe pomieszczenie w całym mieszkaniu. Zgromadzono w nim mnóstwo różnobarwnych zabawek, przy czym sporo z nich kupiono na bazarze w Słomczynie. Fotelik również pochodzi z targu, ale został oddany do tapicera, który dał mu nowe, różowe oblicze.
Łazienka jest bardzo przestronna. To w zasadzie pokój kąpielowy. Bardzo przytulny, do czego przyczyniają się liczne elementy z naturalnego drewna. Operatorzy zyskali spore pole do popisu. W większości polskich seriali łazienki zazwyczaj są mikroskopijnej wielkości, dlatego sceny w wannie należą do rzadkości.
Podsumowując, nowy apartament Marty i Andrzeja to dowód na to, że jego właściciele mają dobry gust i... pieniądze. W zamyśle zespołu scenografów miał być jasny, przestronny i ułatwiać pracę filmowcom. I tego na pewno udało im się dokonać.