Gwiazda "M jak miłość" wyznaje: "Zmagałam się z depresją"
Widzowie "M jak miłość" byli ostatnio świadkami trudnych scen, w których jedna z bohaterek usiłowała popełnić samobójstwo. O granej przez siebie postaci i jej motywach opowiedziała w kulisach serialu Agnieszka Judycka. Poruszając ten temat, dodatkowo zdecydowała się opowiedzieć o własnej walce z depresją...
W jednym z najdłużej emitowanych polskich seriali, czyli w "M jak miłość", radosne chwile przeplatają się z trudnymi sprawami, a bohaterowie często muszą stawić czoła wielu problemom.
W ostatnich odcinkach scenarzyści sporo miejsca poświęcili wątkowi Joasi (Barbara Kurdej-Szatan), Leszka (Sławomir Uniatkowski) i Niny (Agnieszka Judycka). W miłosnym trójkącie ostatnia z nich wprowadziła ogromny zamęt, nieoczekiwanie zjawiając się w życiu biznesmena, by zakomunikować mu, że... jest z nim w ciąży!
W wyniku komplikacji Nina niestety straciła dziecko, a wcześniej jej były partner w dość jasny sposób zakomunikował jej, iż nigdy nie będą razem.
Wszystko to doprowadziło Ninę do skraju rozpaczy, a w konsekwencji - do próby samobójczej.
W kulisach "Emki" wcielająca się w tę postać Agnieszka Judycka odniosła się do zachowania granej przez nią bohaterki, a dodatkowo wyjaśniła, dlaczego przez długi czas starała się ją usprawiedliwiać.
"Utożsamiałam się z jej doświadczeniem..."
W swoich słowach Agnieszka Judycka wyjawiła, iż w przeszłości sama zmagała się z depresją: "Długo starałam się bronić postaci Niny, utożsamiałam się z jej doświadczeniem bycia pod ścianą, pewnego załamania nerwowego. Sama zmagałam się z depresją przez wiele, wiele lat mojego życia. Nieuświadomioną i wiem, w jak wiele różnych i trudnych miejsc może ona nas popchnąć. Niestety, u Niny wzięła górę ta negatywna strona... A ja w którymś momencie podjęłam jednak świadomą decyzję, aby pójść w stronę światła (...)" - wyznała.
Do swojej wypowiedzi odniosła się także na instagramowym profilu, jednocześnie dziękując za wsparcie okazane przez fanów:
"(...) Witajcie, wczoraj w kulisach serialu "M jak miłość" został wyemitowany odcinek, w którym mówiłam o depresji, różnych jej obliczach, sposobach pomocy i mojej własnej historii z tą chorobą. Od wczoraj dostałam od Was bardzo dużo wiadomości (...), obiecuję, że na wszystkie powoli odpowiem. Dziękuję za Wasze słowa, za Waszą odwagę i mocno trzymam kciuki za wszystkich Was, którzy zdecydowaliście się coś zmienić, a tym którzy cierpią wciąż po cichu, wysyłam moc serca i światła, nie jesteście sami, pamiętajcie proszę (...)".
Autor: Sabina Obajtek