Zamknięcie stoków narciarskich sprawiło, że Polacy zaczęli odkrywać inne zimowe aktywności. Furorę robi morsowanie, ale popularnością cieszą się także biegówki, skitouring czy zimowe biegi przełajowe. W gronie miłośników sportów zimowych jest także Małgorzata Pieczyńska, choć trzeba przyznać, że jej ulubiona dyscyplina nie ma w Polsce zbyt wielu fanów. Za to w Szwecji, gdzie mieszka 60-letnia aktorka, jest to sport narodowy.
Łyżwiarstwo szybkie, bo właśnie ten sport uprawia gwiazda "M jak Miłość", w naszym kraju kojarzy się obecnie tylko z charakterystyczną pochyloną sylwetką Erwiny Ryś-Ferens, która biła kolejne rekordy na torach łyżwiarskich i zdobywała medale na przełomie lat 70. i 80. Potem o panczenach zrobiło się u nas na chwilę głośno w 2014 roku, gdy Zbigniew Bródka zdobył złoty medal na igrzyskach w Soczi w biegu na 1500 m.
Jednak powodem, dla którego Pieczyńska wybrała akurat tę dyscyplinę, nie są dawne sukcesy naszych reprezentantów. Aktorka od lat 80. mieszka na stałe w Sztokholmie, zaś łyżwiarstwo szybkie to niezwykle popularny w Szwecji sport.
Na swoim profilu na Instagramie aktorka kilka razy ostatnio pisała o treningach na panczenach. W ubiegłym tygodniu Pieczyńska jeździła na sztucznym lodowisku i do tego samego zachęcała innych. "Saturacja to słowo, które ostatnio zrobiło zasłużoną karierę. Zawsze polecam ruch, a ruch na świeżym powietrzu w szczególności. Mimo mrozu jeziora jeszcze nie zamarzły w Sztokholmie. Codziennie czytam raport, ale lód jest jeszcze cienki i muszę zadowolić się treningiem na sztucznym lodowisku stadionu Östermalm" - pisała.
Marzenie o tym, by pomknąć na łyżwach po skutym lodem jeziorze spełniło się na początku tego tygodnia. Przy okazji Pieczyńska opisała, jakie warunki bezpieczeństwa zachowują w Szwecji panczeniści, wyjeżdżając na zamarznięty akwen. "Wczoraj pierwszy raz wyjechałam na duże jezioro. Obowiązkowym wyposażeniem jest lina i specjalne kołki z hakami, służące do wyciągania się na lód. Bez tego wyciągnięcie się na śliską powierzchnię z wody jest prawie niemożliwe" - napisała aktorka. W kolejnym wpisie na instagramie uczciła też sukces szwedzkiego panczenisty. "To się nie może znudzić! A w Szwecji radość. Nils van der Poel Mistrzem Świata w jeździe na panczenach. Szwedzi zachwyceni, w końcu to ich narodowy sport" - podsumowała. (PAP Life)
ina/ gra/