Fani "M jak miłość" mają już dość tej postaci. Grzmią w komentarzach
Pojawienie się postaci Martyny (Magdalena Turczeniewicz) w serialu "M jak miłość" wywołało niemałe, fabularne zamieszanie. Fani produkcji niekoniecznie jednak patrzą na te zmiany przychylnym okiem; obecność kobiety w życiu Marcina Chodakowskiego (Mikołaj Roznerski) nie pozwala mężczyźnie na powrót do normalności u boku Kamy (Michalina Sosna). Część widzów zażądało usunięcia bohaterki Turczeniewicz z serialu!
Martyna Wysocka, bohaterka grana przez Magdalenę Turczeniewicz, jest w serialu stosunkowo od niedawna, jednak już w pierwszym odcinku była powodem wielu emocji. Wysocka spowodowała wypadek, w skutek którego ucierpiał Chodakowski. Okazało się, że jest lekarką i jednocześnie ma problem z alkoholem. Marcin przez jakiś czas mieszkał z nią w leśniczówce w Puszczy Kampinoskiej, a z upływem czasu zaczął się do niej zbliżać.
Teraz Marcin próbuje odbudować swoje życie po dramatycznych wydarzeniach u boku Kamy. Obecność Martyny w jego życiu tej sprawy jednak nie ułatwia, co fani mają jej za złe. Wielu z nich zażądało nawet usunięcia bohaterki z serialu.
Widzowie z chęcią komentują wydarzenia fabularne w mediach społecznościowych produkcji. Wątek Martyny i Marcina wywołał wiele sprzeciwu; internauci piszą o przytłoczeniu wyraźnie dają do zrozumienia, że ich zdaniem bohaterka powinna zniknąć z serialu. Czy scenarzyści zrobią coś w tej sprawie, by spełnić oczekiwania widzów?
"Niech ta Martyna odejdzie z serialu, źle jej z oczu patrzy",
"Martyna do wyrzucenia z serialu! Marcin powinien być tylko z Kamą!",
"Wątku z Martyną w ogóle nie powinno być" - pisali pod jednym z wpisów na Facebooku.
Coraz więcej mówi się także o nowym wątku Martyny z Jakubem Karskim (Krzysztof Kwiatkowski). O tym, czy to prawda i czy dzięki temu Marcin będzie mógł znów wieść szczęśliwe życie z Kamą, dowiemy się w najbliższej przyszłości.
Zobacz też: Ekscytujący miniserial Netfliksa. W roli głównej legenda kina