Eleganckie mieszkanie Anny Wendzikowskiej

Dziennikarka i aktorka zachwyca obserwujących egzotycznymi wakacjami, pięknym mieszkaniem oraz wspaniałymi córeczkami. Fani mogli zajrzeć również do wnętrza domu Wendzikowskiej.

Celebrytka znana jest z nienagannego stylu. Jej idealnie dobrane stylizacje zawsze robią wrażenie na obserwujących. 39-latka uwielbia podróże, często śpi w luksusowych miejscach. Jak na influencerkę przystało wszystko relacjonuje na swoim Instagramie. Z pracy i podróży wraca do swojego warszawskiego mieszkania. Gwiazda urządziła jest w eleganckim stylu. 

Nie brakuje w nim kosztownych mebli oraz pięknych dodatków, którymi uwielbia się otaczać dziennikarka. We wnętrzach królują odcienie szarości. W kuchni obok szarości dominuje również czerń oraz biel. Na ścianie w korytarzu można zobaczyć eleganckie dodatki w postaci czarno-białych zdjęć. Sypialnia to połączenie beży oraz szarości. Do niedawna Wendzikowska dzieliła ją ze swoimi córeczkami - Kornelią oraz Antoniną. Teraz ma ją całą dla siebie. 

Chociaż gwiazda stworzyła bardzo przytulne miejsce, to na fanach największe wrażenie zrobiła łazienka, do której przechodzi się prosto z sypialni. Pomieszczenia oddzielone są jedynie szklanymi drzwiami. W urządzonej w biało-czarnych barwach łazience uwagę zwraca duża wanna. Jest to miejsce, w którym dziennikarka uwielbia się relaksować. 

Chociaż Kornelia i Antonina mają własne pokoje, to do tej pory wolały spać z mamą. Niedawno przeniosły się do siebie. "Moje dziewczynki miały osobne pokoje i żadna z nich nie chciała spać u siebie, obie ze mną w łóżku... Pokoje stały nieużywane, a zabawki zajmowały cały salon, aż wpadłam na pomysł, żeby w pokoju na górze zrobić im wspólną sypialnię (są zachwycone, a dzięki pościeli z Frozen wynegocjowałam, że śpią tam, a nie w mojej sypialni), a na dole wspólną bawialnię i tam teraz zamieszkały wszystkie zabawki: kuchenki, domki, zamki Elzy, zjeżdżalnia, basen z kulkami, pluszaki, książeczki... A ja poza sypialnią odzyskałam salon" - napisała na Instagramie. 

Podobnie jak całe mieszkanie również salon urządzony jest bardzo stylowo. Wyróżnia się zwłaszcza piękna turkusowa kanapa. Z powodu pandemii koronawirusa dziennikarka spędza teraz więcej czasu w swoim luksusowym apartamencie, dlatego przygotowała sobie w nim wygodne miejsce do pracy. "Może to #homeoffice ale to wcale nie znaczy, że mam się zadowolić półśrodkami. Jest mejkap, fryzura i szpila. Nie daję się złym nastrojom!" - napisała pod jedną z fotografii. 

W domu influencerki nie może zabraknąć również dużej garderoby. "Less is More - zawsze tak uważałam. Zdecydowanie lepiej się odnajduję w mojej szafie, kiedy jest w niej mniej rzeczy. Łatwiej się orientuję, co mam i jak to zestawiać. Wolę mieć mniej rzeczy, ale za to tylko takie, które uwielbiam i które zawsze chętnie zakładam. Przynajmniej dwa razy do roku robię wielkie porządki i połowy rzeczy się pozbywam. Ale nie chcę ich wyrzucać. Zawsze są w świetnym stanie, niektóre założone raz, inne jeszcze z metkami. Uwielbiam oddawać ciuchy koleżankom. One są szczęśliwe, a ja jeszcze bardziej, bo uwielbiam sprawiać radość innym" - przyznała Anna Wendzikowska.