Czy to czas na przerwę?
Małgorzata Kożuchowska skończyła w tym roku 40 lat i na własne życzenie pożegnała się z rolą, która przyniosła jej sławę. Ale wcale nie zwalnia tempa!
Odcinek "M jak miłość", w którym umarła Hanka oglądało ponad 8 milionów widzów! Przed telewizorem z butelką szampana zasiadła również Małgorzata Kożuchowska. Choć sceny śmierci swojej serialowej bohaterki nakręciła kilka miesięcy temu.
Rodzina idzie w odstawkę
Aktorka we wrześniu po raz ostatni, przynajmniej w tym roku, pojawiła się także na planie sitcomu "Rodzinka.pl", by wcielić się w postać Natalii Boskiej. Nie był to jednak jej wybór. Drugi sezon komediowej serii nie cieszył się zbyt dużą popularnością wśród telewidzów. Dlatego właśnie Dwójka zdecydowała się na przerwę w jego emisji.
Wyzwanie za wyzwaniem
Pożegnanie z Mostowiakową i rozstanie z Boską to jedynie nowy etap w życiu zawodowym, a nie koniec spektakularnej kariery Kożuchowskiej, która na brak zajęć nie może narzekać. Pracoholizm, obok nienagannego stroju, nadal pozostaje jedną z jej wizytówek. Obecnie gwiazda kończy zdjęcia do nowego serialu stacji TVN - "Prawo Agaty". Na początku przyszłego roku zagra, w owianym jeszcze tajemnicą, filmie pewnej młodej reżyserki.
Podobno liczne wyzwania czekają ją też na deskach Teatru Narodowego. Jakież więc musi być rozczarowanie tych, którzy Ona wieść o rezygnacji Kożuchowskiej z roli Hanki, byli przekonani, że oto nadchodzi czas na rodzinę i dziecko...