Czy Michalina Sosna odejdzie z "M jak miłość"? Fani zmartwieni
Michalina Sosna, która trafiła na plan "M jak miłość" tylko "na chwilę", stała się jedną z najbardziej lubianych postaci w serialu. Nikogo więc nie dziwi, że widzowie są zaniepokojeni, odkąd pojawiły się wieści o możliwym zniknięciu serialowej Kamy. Co wiemy o planach aktorki?
Michalina Sosna od niemal dwóch lat wciela się w postać Kamy w serialu "M jak miłość". Jej wątek od samego początku wzbudza ogromne emocje. Tancerka uwiodła granego przez Mikołaja Roznerskiego detektywa Chodakowskiego, gdy ten nie zdążył jeszcze rozwieźć się z Izą (Adriana Kalska). Wraz z kolejnymi odcinkami rozwijało się między nimi głębokie uczucie. W końcu para ogłosiła, że jest w związku. Wtedy jednak zaczęły się największe problemy, ale też najbardziej emocjonujące wątki serialu.
Przed Michaliną Sosną pojawiły się ekscytujące wyzwania zawodowe. Już 22 lutego widzowie zobaczą ją w nowej roli — zadebiutuje jako prowadząca ósmej edycji "The Voice Kids". Czy to negatywnie wpłynie na jej udział w "M jak miłość"?
Na ten moment aktorka nie planuje odejścia z serialu, choć zapewne początek marca może być dla niej bardzo intensywnym czasem. Czy scenarzyści przygotowali się już na chwilowe odejście Kamy lub może widzowie nawet nie zauważą żadnych zmian? A może szykuje się wielka intryga, która będzie wymagała wyjazdu Kamy? Z niecierpliwością oczekujemy najnowszych wieści z planu "M jak miłość"!