Czy ich małżeństwo przetrwa?

Sylwestra w domu Małgosi i Tomka dojdzie do karczemnej awantury, chociaż wieczór będzie zapowiadał się uroczo. Rodzinną atmosferę przerwie telefon od Agnieszki. Dzwonek usłyszy tylko Małgosia. Postanowi tak schować telefon męża, by nie słyszał kolejnych sygnałów. Niestety, Tomek odkryje intrygę, co doprowadzi to ostrej kłótni. W jej wyniku wściekły Chodakowski wybiegnie z domu. Pójdzie do osiedlowej knajpki, gdzie spotka Budzyńskiego. Sylwestra spędzą niespodziewanie razem, wspólnie zalewając smutki.

Nocna wizyta

Po spotkaniu z Budzyńskim mocno wstawiony Tomek uda się do mieszkania samotnej Agnieszki Olszewskiej.

- Zawsze będziesz dla mnie marzeniem! - usłyszy z jego ust pani prokurator. Po tych słowach Agnieszka i Tomek padną sobie w ramiona i zaczną się namiętnie całować. W Chodakowski z trudem opuści mieszkanie przyjaciółki.

Wyrzuty sumienia

Gdy Chodakowski wytrzeźwieje i wróci do domu, wyraźnie ruszy go sumienie. Zaskoczy Małgosię śniadaniem do łóżka. Wykupi też wycieczkę na weekend do Pragi. Chodakowska będzie zachwycona. A jak po tym incydencie ułożą się stosunki Chodakowskiego z Olszewską? Agnieszka przekaże sprawę, nad którą wspólnie pracowali, koledze po fachu.

A Tomkowi złoży krótką propozycję:

- Jak najszybciej zapomnij o tym, co zaszło między nami w sylwestra. Potem znów dojdzie do ich spotkania, w czasie którego on zdobędzie się na niecodzienne wyznanie:

- Kocham Małgosię, ale jeżeli ktoś ofiarowałby mi drugie życie, to związałbym się z tobą.