Co za dużo - to niezdrowo
Szalone pomysły? Aktorom ich nie brakuje! O czym przekonała się Tamara Arciuch…
Tuż po maturze, gwiazda zaczęła naukę w Studium Wokalno-Aktorskim przy Teatrze Muzycznym w Gdyni.
Zdała za pierwszym razem, chociaż było aż dziesięciu kandydatów na jedno miejsce. I jako studentka pierwszego roku musiała przejść "fuksówkę"... którą wspomina aż do dziś!
- Jeden z kolegów, któremu chyba trochę się podobałam, w ramach fuksówki zabrał mnie na lody - zdradza aktorka na portalu Interia.pl.
- Musiałam zjeść porcję we wszystkich mijanych lodziarniach. Mocno odchorowałam te otrzęsiny, wylądowałam pod kroplówką. Nigdy potem już tak się nie zatrułam!