M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Chce być gwiazdą "M jak miłość"

- Aśka ma podstawy wierzyć, że po odejściu Małgorzaty Kożuchowskiej z "M jak Miłość", to ona będzie największą gwiazdą serialu - wyjawiają znajomi Joanny Koroniewskiej.

Aktorka gra w "M jak Miłość" już od 11 lat. Serial, choć dał jej popularność, zamknął przed nią drzwi do innych produkcji telewizyjnych. Co prawda Joasia uczestniczy w różnych castingach, ale nie zdobywa ról. Gra głównie w teatrze.

Teraz, gdy pojawiła się szansa, że jej rola zostanie rozbudowana, pogodziła się z myślą, że dla milionów widzów pozostanie tylko Małgosią Mostowiak. Nie musi już zabiegać o dodatkowe zajęcia. Martwi się tylko o jedno - z kim zostawiać będzie córeczkę, jadąc do pracy?

Janinka w sierpniu skończyła 2 lata i jest jeszcze za mała na przedszkole. Zajmują się nią nianie, ale one przecież nie są w stanie przekazać dziecku tyle uczucia, ile dać mogą najbliżsi. Choćby babcia...

Reklama

Katarzyna Dowbor, teściowa Joanny, po cichu liczy na to, że może wreszcie synowa poprosi ją o pomoc przy Janince. Krążą jednak plotki, że panie nie przepadają za sobą...

- Najważniejsze dla mnie jest, żeby Maciek był szczęśliwy - mówi dyplomatycznie Katarzyna, pytana o relacje z Joasią. - Ja się nie liczę - dodaje.

Program "Ogrodowa Dowborowa" znika z anteny w momencie, kiedy Joanna dostaje wielką szansę. Długo czekała na swoje pięć minut w "M jak Miłość". Przyjmowała decyzje scenarzystów, nie grymasiła, gdy jej rola schodziła na dalszy plan. Po odejściu Małgorzaty Kożuchowskiej Joasia zostanie nagrodzona za lojalność.

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Koroniewska | M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy