Anna Mucha spełniła marzenie Magdy Gessler
Niedawno słynna restauratorka ogłosiła, że do przedsprzedaży trafia jej autobiograficzna książka "Magda". Zdradziła wtedy również, że bardzo by chciała, żeby audiobook tego tytułu nagrała Anna Mucha. Teraz już wiadomo, że jej marzenie się spełni, bo aktorka zgodziła się nagrać tę książkę.
Od samego początku Magda Gessler podkreśla, że jej wydana właśnie autobiografia, której współautorem jest Dominik Linowski, to książka, w której historia jej życia opowiedziana jest szczerze i bez niedopowiedzeń. Autorzy zapowiadają, że fani gwiazdy TVN znajdą tam wiele nieznanych dotąd faktów oraz przekonają się, jak krętą i pełną zaskakujących zwrotów akcji drogę przeszła Gessler, by dotrzeć do miejsca, w którym teraz jest. Wiele emocji może wywołać także o rozdział o miłosnych perypetiach restauratorki zatytułowany "Doktor... Kelner, Aktor i wreszcie wielka miłość".
Książkę na razie można zamawiać w przedsprzedaży, a do czytelników trafi ona po 16 czerwca. Ponieważ jest to bardzo osobista, miejscami intymna książka, wszystkie związane z nią decyzje należą do Magdy Gessler. Także ta dotycząca wyboru osoby, która zostanie zatrudniona do nagrania audiobooka jej autobiografii. Restauratorka marzyła o tym, że uda się do tego namówić Annę Muchę. Jak się okazuje, wszystko poszło zgodnie z planem i obie gwiazdy ogłosiły właśnie na Instagramie, że rozpoczynają współpracę.
"A nie mówiłam, że będzie apetycznie!? Magda (wraz z Dominikiem Linowskim) napisała świetną książkę - autobiografię, którą naprawdę gorąco Wam polecam! (niedługo opowiem Wam więcej na temat tej książki). Tymczasem my pracujemy nad audiobookiem dla Empikgo, żeby Wam się miło słuchało. Magda Gessler, dziękuję, że mnie wybrałaś do przeczytania tej historii. Totalne wyróżnienie i wzruszenie" - napisała na Instagramie aktorka.
Z kolei Magda Gessler zamieściła w social mediach nagranie, na którym Anna Mucha dzieli się z nią swoimi refleksjami po lekturze. "To jest napisane z czułością, no może nie zawsze, ale jest napisane z czułością. To taki rodzaj kobiecości i hedonizmu, który jest w trybie master!" - powiedziała. Gdy restauratorka odparła: "Parę osób trochę się zbulwersuje...", Mucha rzuciła ze śmiechem: "A niech się bulwersują". Po takich zapowiedziach może się okazać, że książka "Magda" nieźle namiesza w polskim show-biznesie.
ina/ gra/