Anna Mucha lubi podjadać. Czym zajada się aktorka?
Anna Mucha w ostatnim czasie zachwala okrę, która słynie z bogactwa witamin i przeciwutleniaczy. Aktorka chętnie podgryza to warzywo podczas seansów filmowych. Gwiazdy nie zniechęca fakt, że podczas gotowania okra wydziela śluz.
W domu Anny Muchy niektóre warzywa zamawia się przez Internet. Niedawno gwiazda relacjonowała, jak jej partner - aktor i reżyser Jakub Wons kupił online dużą ilość ziemniaków od rolnika, który miał problem ze zbyciem swoich zbiorów. Para odbierała je w paczkomacie. Teraz na InstaStories Anna Mucha pochwaliła się swoim zakupem - nabyła okrę.
"Okra jest genialnym warzywem. To jest warzywo, które jest zarazem chrupkim, ale i glutowatym - nie bójmy się tego słowa. W środku z masą różnych nasionek. Idealne do różnych sosów, do różnego rodzaju wywarów. (...) Jest przepyszna jako przekąska. Będzie przekąską na wieczór, do oglądania filmów na przykład. Bardzo polecam" - aktorka nie ustawała w zachwytach.
Wspomniana "glutowatość" nie jest dla Muchy wadą. Śluz wydzielany z okry podczas obróbki termicznej bardzo jej smakuje i to on sprawia, że jest tak wyjątkowym warzywem. Ci, którzy chcieliby go uniknąć, powinni wcześniej moczyć okrę w wodzie z octem.
"Jestem początkującą, jeśli chodzi o znajomość z okrą. Próbowałam ją w bardzo prostej formule, ponieważ ja lubię taką blanszowaną - krótko gotowaną z solą" - mówiła Mucha. Tymczasem można ją też smażyć, grillować, albo jeść surową.
Okra ma formę zielonych strączków, które przypominają połączenie cukinii z papryką. Pierwotnie uprawiano ją nad wodami Nilu. Jest bogata w przeciwutleniacze i witaminy, pomaga walczyć z wysokim cholesterolem i cukrzycą.
(PAP Life)
Anna Mucha zapozowała w bikini. Tak polska gwiazda spędza urlop!