M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 393119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Aktorzy z "M jak miłość" żegnają Emiliana Kamińskiego. "Osierociłeś nas wszystkich"

Emilian Kamiński zmarł w wieku 70 lat po ciężkiej chorobie. Aktora od kilku godzin żegnają fani, bliscy oraz ludzie ze świata filmu i polityki. Wśród osób, które żegnają aktora nie mogło zabraknąć ekipy serialu "M jak miłość". "Osierociłeś nas wszystkich" - napisała na swoim Instagramie Anna Mucha.

Emilian Kamiński nie żyje

W wieku 70 lat zmarł Emilian Kamiński, ceniony polski aktor i reżyser, 23 grudnia odznaczony złotym medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Kamiński odszedł w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia o godzinie 7.30, o czym poinformowano na oficjalnej stronie Teatru Kamienica, którego był założycielem.

"Dziś o godzinie 7.30, po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Emilian Kamiński, twórca i dyrektor Teatru Kamienica, aktor i reżyser. Odszedł przy rodzinie, w swoim domu w Józefowie. Nie ma słów, które potrafiłyby wyrazić smutek i żal pozostawiony w naszych sercach..." - przekazali pogrążeni w cierpieniu rodzina i pracownicy teatru.

Reklama

Ekipa "M jak miłość" żegna Emiliana Kamińskiego

Śmierć artysty to również bolesny cios dla całej ekipy serialu "M jak miłość". Emilian Kamiński był jednym z najdłużej pojawiających się w serialu aktorów. Od 2004 roku wcielał się w nim w postać Wojciecha Marszałka, taty Madzi. Twórcy serialu pożegnali aktora za pośrednictwem mediów społecznościowych: "Drodzy widzowie, z ogromnym smutkiem zawiadamiamy, że dziś rano po długiej chorobie odszedł nasz przyjaciel, wielki aktor, Emilian Kamiński. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia". 

Emiliana Kamińskiego pożegnała również jego serialowa córka, czyli Anna Mucha. Aktorka na instagramowej relacji zamieściła zdjęcie ze sceny z "M jak miłość", na którym jej bohaterka odprowadzana jest przed ołtarz przez swojego ojca. "Emilian, dziękuję" - napisała na jednym ze zdjęć. "Osierociłeś nas wszystkich" - dodała. 

"Emilianie, takiego będziemy cię pamiętać. Spoczywaj w pokoju" - napisał z kolei Krystian Wieczorek. Kilka słów pożegnania opublikowała również Dorota Chotecka. "Emilianie! Dziękuję Ci! Strasznie mi smutno... Do zobaczenia w raju!". 

Emilian Kamiński nie żyje: Dorobek artystyczny aktora

Emilian Kamiński (ur. 10 lipca 1952) to aktor i reżyser, założyciel Fundacji Atut i Teatru Kamienica w Warszawie, którego jest dyrektorem. Ma w swoim dorobku ponad setkę ról teatralnych, filmowych i musicalowych. Jest absolwentem warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, którą ukończył z wyróżnieniem w 1975 roku. Na scenie zadebiutował rolą Pawła w "Pierwszym dniu wolności" w reżyserii Tadeusza Łomnickiego w Teatrze na Woli.

W latach 1977-83 Emilian Kamiński trafił pod skrzydła Adama Hanuszkiewicza, ówczesnego dyrektora Teatru Narodowego, gdzie zagrał w wielu spektaklach, często będących inscenizacją klasyki, w tym w sztukach Fredry, Słowackiego, Mickiewicza, Kochanowskiego, Dostojewskiego, Moliera, Boccaccia oraz Moniuszki. 

Od 1983 roku na 13 lat związał się z warszawskim Teatrem Ateneum, gdzie m.in. zadebiutował jako reżyser spektaklem "Słodkie miasto" Stephena Poliakoffa, był pomysłodawcą oraz współreżyserem (wraz z Wojciechem Młynarskim) słynnego spektaklu "Brel" wg. piosenek Jacquesa Brela. Występował także gościnnie w warszawskich teatrach: Komedia, Rozmaitości, Powszechnym im. Zygmunta Hübnera, Muzycznym Roma, Studio Buffo. W 1997 roku powrócił do Teatru Narodowego.

Dorobek filmowy Emiliana Kamińskiego to kilkadziesiąt ról znanych zarówno z dużego ekranu jak i z telewizji. Olbrzymią popularność przyniosła mu rola malarza Jerzego w ekranizacji powieści Kornela Makuszyńskiego "Szaleństwa Panny Ewy" (1985). Dużą sympatię publiczności przyniosła mu rola Bociana w komediach Jacka Bromskiego "U Pana Boga w ogródku" i "U Pana Boga za miedzą". Popularność i sympatię widzów przyniosły mu występy w serialach. W latach 1997-2006 grał w "Klanie" postać Tomasza Jakubowskiego, męża Bogny. Na plan serialu powrócił w 2019 roku. 

INTERIA/RMF
Dowiedz się więcej na temat: Emilian Kamiński | Anna Mucha | Krystian Wieczorek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy