Adriana Kalska zdradza sekrety zza kulis "M jak miłość". Wiedzieliście o tym?

Widzowie TVP2 ze zniecierpliwieniem wyczekują nowych odcinków "M jak miłość", które na antenie pojawią się dopiero po przerwie wakacyjnej. Pierwszy odcinek 25. sezonu popularnego polskiego serialu trafi na antenę już 2 września.

W związku z powstawaniem nowej czołówki do nadchodzącego sezonu "M jak miłość" wybuchła mała burza w internecie. Fani zauważyli brak Adriany Kalskiej w zapowiedzi. Zaczęto spekulować, że aktorka być może nie pojawi się w nadchodzących odcinkach. Wątpliwości rozwiał anonimowy informator z produkcji w rozmowie z Pudelkiem. Twierdzi, że Kalska po wakacjach powróci do roli Izy i "wciąż będzie ważną postacią".

Mimo że obecnie trwa przerwa wakacyjna w emisji "Emki", aktorzy nie odpoczywają. Pracują, przygotowując nowe odcinki. W ostatnim czasie Adriana Kalska zamieściła na InstaStory fotografię prosto z planu. Gwiazda "M jak miłość" zapozowała ze swoją serialową córką. Przy okazji podzieliła się małą ciekawostką zza kulis.

"W serialu Maja, a tak naprawdę Laura. I taka mała ciekawostka... Postać Majeczki od jej serialowego urodzenia do teraz grały trzy różne dziewczynki" napisała.

Po wakacyjnej przerwie na jaw wyjdzie, że Iza (Adriana Kalska), była żona Marcina (Mikołaj Roznerski), zabrała dzieci, Maję (Laura Jankowska) i Szymka (Stanisław Szczypiński), i wyjechała z nimi do Holandii, do rodziny swego obecnego partnera Radka (Philippe Tłokiński). Syn i córka Chodakowskiego nie będą świadomi, że ich tata wyjechał i nie ma z nim kontaktu.

O wyjeździe Chodakowskiej z dziećmi za granicę widzowie dowiedzą się z jej telefonu do Kamy, która jest zaniepokojona brakiem kontaktu ze swoim narzeczonym. Poinformuje ją, że ona i Radek pracują online, a dzieciaki szybko się zaaklimatyzowały w Holandii, zwłaszcza że do końca roku szkolnego mają zapewnione nauczanie domowe...

Czytaj więcej: Nakręcono nową czołówkę uwielbianego serialu! Kogo w niej zobaczymy?