Lost: Zagubieni
Ocena
serialu
8,7
Bardzo dobry
Ocen: 656
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Znaczenie tajemniczej sekwencji

SPOILER! Poznaliśmy w końcu rozwiązanie jednej z najbardziej enigmatycznych tajemnic serialu "Lost". Co oznaczają liczby: 4, 8, 15, 16, 23, 42 ? Jeżeli oglądacie szósty sezon na bieżąco, to zapraszam do lektury tego tekstu. Jeżeli jeszcze nie widzieliście najnowszego odcinka, może powinniście się jednak wstrzymać.

Jedna z największych zagadek z serialu "Zagubieni" została po części rozwiązana w czwartym odcinku finałowej serii. Zanim jednak odpowiem Wam na pytanie: Co oznaczają liczby: 4, 8, 15, 16, 23, 42, chciałbym przypomnieć o reakcji fanów tego serialu.

Część widzów nie jest zadowolona z tego, że w najnowszej serii jest więcej odpowiedzi niż pytań. Faktem jest jednak, że i w szóstym sezonie otrzymujemy kolejne pytania bez odpowiedzi. Zapewne odpowiedzi te, ujrzymy pod koniec ostatniego sezonu. W czwartym odcinku scenarzyści skupili się na trzech wcieleniach Johna Locke'a. Pierwszy z nich to pasażer samolotu 815, który szczęśliwie dotarł na miejsce. Drugi to tylko ciało, które opanował znajomy Jacoba. Natomiast trzeci - ten najbardziej prawdziwy John został pochowany na Wyspie.

Reklama

Osoba wyglądająca jak John przekonywała Richarda, by ten poszedł razem z nim. Najstarszy mieszkaniec Wyspy nie zgodził się. Osoba w ciele Locke'a postanowiła więc odwiedzić Jamesa.

"A gdybym powiedział Ci, że jestem osobą, która może odpowiedzieć Ci na najważniejsze pytanie na świecie?" - spytała dusza w ciele Locka.

"A co to za pytanie?" - Sawyer nagle zaciekawił się rozmową.

"Dlaczego jesteś na tej Wyspie…" - odpowiedział sobowtór.


Richard Alpert próbował ostrzec Jamesa przed wrogiem wcielonym w Johna. Sawyer jednak nie zgodził się na zaniechanie, chciał odpowiedzi. Obaj panowie udali się na strome urwisko. Zeszli na dół, po czym udali się w głąb otwartej jamy.

W środku były nazwiska wyryte na skałach. Wszystkie osoby były ponumerowane, większość była skreślona. Znajomy Jacoba zaczął wymieniać…

Oto odpowiedź na pytanie: Co oznaczają liczby: 4, 8, 15, 16, 23, 42? Znane nam liczby już od pierwszej serii towarzyszyły naszym bohaterom.

Co oznaczały? Fani serialu wymyślali stosy odpowiedzi na powyżej postawione pytanie. Hurley wygrał na loterii, w której podał te same liczby. Od tamtego czasu ludzie wokół niego mieli pecha. Desmond co 108 minut wciskał tą kombinację na komputerze, który znajdował się w bunkrze. Suma tych liczb wynosi dokładnie 108. Niektóre z tych cyfr odpowiadały numerkom miejsc pasażerskich w samolocie. Wszystkie te możliwe odpowiedzi były najbardziej prawdopodobne. Jednakże jest zupełnie inaczej.

Jacob był osobą bardzo tajemniczą. Wyspa była dla niego czymś ważnym. Czasami jednak robił coś, bez żadnego celu. Czy i tym razem było tak samo?

W jaskini widnieją nazwiska potencjalnych kandydatów, którzy byli nominowani przez Jacoba. Odwiedzał on te osoby jeszcze przed wylądowaniem na Wyspie. Kierował ich losami, tak by odnaleźli się w tym miejscu, gdzie się rozbili. Kandydaci Ci mieli za zadanie pilnować Wyspy. Ewentualny wybraniec miał zastąpić Jacoba…

Na skalistych ścianach widzimy znane nam nazwiska: 23: Jack Shephard 8: Hurley "Hugo" Reyes 16: Sayid Jarrah 42: Kwon (Sun czy Jin?) 4: John Locke 15: James "Sawyer" Ford.

Te liczby to osoby, które są najprawdopodobniej najlepszymi kandydatami na strażników tajemniczej Wyspy.

Teraz już wiemy, że Claire zginęła podczas wybuchu domku w obozie "Innych". Kiedy Sawyer wyciągał ją, to zapewne była nieświadomym niczego duchem. Na liście nie ma Kate Austen… więc pozostaje nam pożegnać ją, póki jeszcze jest czas.


Kolejna zagadka to koreańskie małżeństwo Kwon. Na murze było napisane tylko nazwisko. Kto w takim razie odejdzie ze świata żywych? Sun udaje się do Świątyni, gdzie otrzyma ochronę przed Czarnym Dymem. Jin zaś, będzie jej szukał po całej Wyspie nieświadomy tego, że jego ukochana jest już bezpieczna. Kto z nich zrezygnuje z życia dla drugiej połówki?

Od samego początku istniało przeznaczenie. Od samego początku było wiadomo, kto przeżyje. Cała ta piątka jest ważna dla Wyspy.


Na pytanie Sawyera: "Przed czym mam pilnować Wyspę?" Znajomy Jacoba odpowiedział: "Przed niczym James".

To właśnie przed tym pytaniem, Czarny Dym skreślił nazwisko Locke. Teraz jesteśmy pewni, że nie jest to John. Ten prawdziwy został pochowany… Na sam koniec rozmowy, Sawyerowi pozostają trzy możliwości wyboru:

1. Nic nie robić i przekonać się co może się stać. Być może nazwisko na skałach zostanie skreślone.

2. Przyjąć ofertę i stać się nowym Jacobem, by pilnować Wyspy.

3. Wrócić do domu, razem z Czarnym Dymem.

Ford na początku chciał zostać na Wyspie. Przekonywał również do tego Juliett. Po śmierci ukochanej żałował jednak swojego wyboru. Teraz siedzi w swoim domku i popija whisky, nie robiąc ze sobą nic konkretnego. Czy pomoże mężczyźnie, który również chce wrócić do domu? Uwieziony na Wyspie i trzymany przez Jacoba, w końcu postanowił wrócić do "domu". Pozostaje nam oglądać i czekać na kolejne odpowiedzi. Jedną już dostaliśmy, ale jeszcze nie została do końca rozwiązana.

Finał jest już bardzo bliski…

PS: Zauważyliście, że numer finałowego sezonu to liczba numerów przyporządkowanych do bohaterów? :)

Na jakie inne pytania chcielibyście najszybciej poznać odpowiedź? Napiszcie o tym na FORUM >>


Znaczenie sekwencji liczb zajmowało fanów od samego początku:

ŚwiatSeriali.pl on Facebook

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy