Wybielony czarny charakter
Po wielu rolach opryszków i czarnych charakterów Zbigniew Suszyński dostał wreszcie szansę na wykreowanie postaci wzorowego męża i ojca. W "Linii życia" - serialu zastępującym "Samo Życie" w Polsacie - zagra Adama Kesslera.
Adam Kessler to właściciel świetnie prosperującej restauracji "Delfin". Prowadzi ją razem z żoną, Teresą (Małgorzata Potocka). Kesslerowie są zgodnym małżeństwem i starają się być silnym oparciem dla swoich trzech córek.
- Pozytywny charakter tej postaci skłonił mnie do przyjęcia roli Adama. Właściwie byłem autentycznie zdziwiony, czytając scenariusz, że mam grać takiego bardzo ciepłego faceta, żeby nie powiedzieć pierdołę - nie kryje zaskoczenia Zbigniew Suszyński.
- Ale to świadczy o pomyśle producenta, żeby akurat mnie obsadzić w takiej roli, zupełnie wbrew mojemu wizerunkowi, bo z reguły grywam ludzi mocnych, trochę połamanych albo bardzo brutalnych - dodaje.
W "Linii życia" Zbigniew Suszyński pokaże, że potrafi też wcielić się w postać uczciwą, ojca równo traktującego i tak samo kochającego wszystkie swoje córki, bez względu na rysy na ich charakterach. Jednak, jak zdradza aktor, również i jego bohater skrywa jakieś tajemnice.