Natalia Lesz w "Linii życia"
Po "Plebanii" i "Hotelu 52" Natalia Lesz pojawi się w kolejnym serialu. Tym razem pop gwiazda zawita do "Linii życia" i zagra niemalże samą siebie, czyli artystkę występującą na estradzie.
Pojawi się, gdy Teresa (Małgorzata Potocka) poprzez podstępne działania swojego męża trafi do konkursu muzycznego.
"Moja bohaterka Teresa, wiele lat temu robiła karierę muzyczną. Była znana jako Greta Andersen - zdradza Małgorzata Potocka. - Gdy niespodziewanie stary znajomy zaproponuje jej występ przed publicznością, będzie szczerze zaskoczona".
Zanim jednak Teresa zdecyduje się na występ, jej miejsce na scenie zajmie Sandra (Natalia Lesz). Co ciekawe, młoda i piękna artystka wystąpi razem z Adamem (Zbigniew Suszyński), który podczas występu będzie grał na gitarze. A to wzbudzi zazdrość Teresy i skłoni ją do powrotu na scenę muzyczną.
"Cel Adama zostanie osiągnięty. Teresa wróci do śpiewania. A przy okazji cała ta sytuacja wznieci płomień ich miłości. Teresa będzie zazdrosna o męża. A wiadomo, nic tak nie podsyca uczucia, jak odrobina zazdrości" - opowiada Zbigniew Suszyński.