Danuta Stenka w nowej roli
Danuta Stenka, czyli Elżbieta Bosak z nowego serialu "Lekarze", Krystyna Tkacz i Zdzisław Wardejn, czyli Francesca i Bolesław z "Ja to mam szczęście!", przygotowują się do premiery "Przebudzenia", które już wkrótce pojawi się na afiszu warszawskiego Teatru Syrena.
Teatr Syrena od lat słynie z lekkiego repertuaru. Tym razem jednak dyrektor sceny Wojciech Malajkat zdecydował się na wystawienie dramatu Shekagh Stephenson "Przebudzenie" o udręce kobiety oczekującej na powrót do domu zaginionego syna, czym zamienia życie swoje i swoich najbliższych w prawdziwy koszmar.
Główną rolę w spektaklu zgodziła się zagrać jedna z najwybitniejszych polskich aktorek teatralnych Danuta Stenka należąca na co dzień do zespołu Teatru Narodowego.
- Niewiele jest aktorek, które potrafią tak przekonująco jak Danuta Stenka zagrać wielkie emocje, przemówić do wyobraźni widza samym tylko spojrzeniem, samymi gestami. Kiedy przygotowywałem się do reżyserowania "Przebudzenia", od razu wiedziałem, że rola Lii jest po prostu stworzona dla Danuty Stenki - powiedział Redbad Klynstra po próbie medialnej sztuki, która odbyła się we wtorek.
Obok Danuty na scenie Syreny zobaczymy też Krystynę Tkacz, Zdzisława Wardejna i Wojciecha Malajkata.
"Przebudzenie" to przejmująca historia kobiety, która nie potrafi pogodzić się z tym, że jej syn zaginął i nigdy go już nie zobaczy. Lia jest przekonana, że Adam żyje i całe swoje życie podporządkowuje temu, by go odnaleźć. Wiadomość, jaką dostanie po udziale w programie telewizyjnym zajmującym się poszukiwaniem zaginionych osób, wywróci jej życie do góry nogami.
- To jedna z najtrudniejszych ról, z jakimi miałam okazję zmierzyć się do tej pory - powiedziała Danuta Stenka na spotkaniu z dziennikarzami.
Premiera "Przebudzenia" zaplanowana jest na 2 czerwca. Tymczasem zajrzyjcie do naszej galerii. Znajdziecie w niej zdjęcia z prób do spektaklu z udziałem Danuty Stenki, Krystyny Tkacz i Wojciecha Malajkata.
