Zygmunt Malanowicz i Małgorzata Potocka: Złamała mu serce. Prawda wyszła na jaw po latach!
Zygmunt Malanowicz uchodził za jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Przez lata szukał szczęścia, wiążąc się z wieloma kobietami. Jedną z nich była Małgorzata Potocka, studentka aktorstwa, która skradła mu serce. Ich związek był nadzwyczaj burzliwy ze względu na zaborczy charakter aktora i jego problemy z alkoholem. Prawda o romansie Malanowicza i Potockiej wyszła na jaw dopiero po wielu latach.
Zygmunt Malanowicz urodził się 4 lutego 1938 roku w niewielkiej miejscowości położonej koło Wilna. Nie miał okazji do tego, by cieszyć się dzieciństwem. Po wybuchu wojny rodzina aktora była zmuszona do przeprowadzki. Zamieszkali w Olsztynie.
Malanowicz odkrył powołanie aktorskie w okresie wczesnej młodości. Był zafascynowany obrazami prezentowanymi przez objazdowe kino Armii Radzieckiej. Tak zrodziło się jego marzenie o wielkiej karierze. Po ukończeniu szkoły średniej, przyszły gwiazdor postanowił przystąpić do egzaminów wstępnych w dwóch szkołach aktorskich, ale do żadnej nie został przyjęty.
Zdeterminowany Zygmunt Malanowicz nie zamierzał się jednak poddać. Rok później dostał się do łódzkiej "filmówki" i niedługo po tym zdobył rolę, która na zawsze zmieniła jego życie.
Będąc wciąż na studiach, zagrał w filmie Romana Polańskiego pod tytułem "Nóż w wodzie". Produkcja ta, choć zdobyła międzynarodowy rozgłos, nie cieszyła się uznaniem komunistycznej władzy. Sprawiła też, że życie aktora wywróciło się do góry nogami! Malanowicz nie uzyskał zgody władz uczelni na występ w filmie znanego reżysera, co poskutkowało... jego wydaleniem ze studiów.
Nie zamierzał jednak zejść z raz obranej drogi. Przez kolejnych siedem lat występował w sztukach teatralnych. Udało mu się też zagrać w filmie "Bariera" i w serialu "Stawka większa niż życie". Wciąż czekał jednak na rolę, która sprawi, że jego kariera nabierze rozpędu. W końcu dostał od losu kolejną szansę. W 1969 roku zagrał w filmie Andrzeja Wajdy pt. "Polowanie na muchy".
Później pojawił się między innymi w filmach "Hazardziści" i "Katastrofa w Gibraltarze" oraz w takich serialach jak "Dom", "Życie na gorąco", "Klan", "Na dobre i na złe" i "Usta usta".
Aktor przez długi czas nie potrafił ułożyć sobie życia. W chwili, gdy poznał 15 lat od siebie młodszą Małgorzatę Potocką, Malanowicz był już po dwóch rozwodach i bez reszty oddawał się obowiązkom, chcąc zapomnieć o swoich miłosnych porażkach. Kiedy w 1973 roku los postawił na jego drodze młodą aktorkę, gwiazdor zaczął wierzyć, że wszystko się zmieni. Do romansu z ówczesną studentką aktorstwa Małgorzatą Potocką przyznał się po latach.
Choć poznali się kilka lat wcześniej, uwagę zwrócili na siebie w roku 1975, gdy oboje brali udział w zdjęciach do filmu "Jarosław Dąbrowski", który kręcono w Petersburgu. Prace na planie trwały wiele miesięcy i zakochani mieli dużo czasu na to, by oddawać się namiętnościom.
Aktorzy byli w siebie zapatrzeni bez reszty. Malanowicz zdecydował się wprowadzić do mieszkania kochanki, mając nadzieję na to, że uda mu się w końcu zbudować szczęśliwy związek. To okazało się jednak nadzwyczaj trudnym zadaniem.
Gwiazdor nie był w stanie dłużej ukrywać swoich problemów z alkoholem. Próbował też za wszelką cenę kontrolować swoją wybrankę. Potocka, która wciąż była studentką, musiała walczyć z zazdrością ukochanego, który często podejrzewał ją o zdrady. Nie podobał mu się jej styl życia. Ona była młoda, zafascynowana sztuką, poznawaniem nowych ludzi i pragnęła czerpać garściami z życia. On był typem samotnika. W końcu Potocka zauważyła, że ten związek nie miał przyszłości i gdy tylko miała okazję, postanowiła z niego uciec.
Odeszła od Malanowicza bez względu na to, że aktor nie zamierzał jej na to pozwolić. Od razu związała się z Józefem Robakowskim. To był dla Malanowicza wielki cios, po którym długo nie potrafił się pozbierać.
Zobacz też: Córka Cezarego Pazury robi karierę. Kim jest Anastazja Pazura?
Gwiazdor przez długi czas nie potrafił przyznać, że to nie zdrada ukochanej była powodem ich rozstania, a jego zaborcze zachowanie wobec niej. Rzucił się w wir pracy, walcząc z czarną rozpaczą. W końcu jednak zdołał wyciągnąć wnioski ze swojego postępowania i udało mu się stworzyć szczęśliwy związek z trzecią żoną, która była przy nim aż do śmierci.
Zygmunt Malanowicz zmarł 4 kwietnia 2021 roku.
Zobacz też: Julia Wieniawa wychodzi za mąż?! Ta sukienka mówi wszystko!