Zbigniew Zapasiewicz: Był wybitnym aktorem. Nałóg zrujnował mu zdrowie
Zbigniew Zapasiewicz był postacią, którą rozpoznawali kiedyś prawie wszyscy miłośnicy kina. Podczas swojego życia pełnił też ważne funkcje w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Pomimo tego, że udało mu się zdobyć uznanie wśród krytyków i fanów polskiej kinematografii, Zbigniew Zapasiewicz przez lata nie mógł uporać się z nałogiem. Pomóc zdołała mu dopiero o 27 lat młodsza partnerka. Niestety uzależnienie zdążyło już wyrządzić poważne szkody w jego organizmie. Aktor usłyszał diagnozę kilka dni przed śmiercią.
Zbigniew Zapasiewicz urodził się 13 września 1934 roku w Warszawie. Jego ojciec zmarł, gdy Zbigniew miał zaledwie trzy lata. Wskutek tego opieka nad małym dzieckiem stała się obowiązkiem jego matki.
Dzieciństwo Zbigniewa Zapasiewicza przypadło na okres wojenny. II Wojna Światowa zmusiła matkę Zapasiewicza do przeprowadzki. Tak też Zbigniew Zapasiewicz wraz z mamą zaczęli dzielić dach z jego wujami - Jerzym Kreczmarem oraz Janem Kreczmarem. Pierwszy z nich był reżyserem, eseistą i teatrologiem, związanym z Teatrem Współczesnym oraz z Teatrem Polskiego Radia. Drugi natomiast był uznanym aktorem teatralnym i filmowym oraz nauczycielem.
Nie ma wątpliwości, że wielki wpływ na przyszłość młodego Zbigniewa Zapasiewicza miały bliskie kontakty z wujami. Jednak zanim Zapasiewicz zdecydował się szukać szczęścia w aktorstwie, rozpoczął studia na Wydziale Chemii Politechnice Warszawskiej. Decyzja ta szybko okazała się nietrafiona i po roku Zbigniew Zapasiewicz postanowił zdawać do szkoły aktorskiej.
Jego aktorski debiut miał miejsce 10 października 1956 roku. Był nim występ w roli Galoisa w spektaklu "Ostatnia noc" na deskach Teatru Młodej Warszawy. W swojej karierze Zapasiewicz wiązał się zawodowo także z Teatrem Klasycznym, Teatrem Współczesnym, Teatrem Dramatycznym, Teatrem Powszechnym oraz z Teatrem Polskim. Pod koniec lat 80. został dyrektorem Teatru Dramatycznego.
Po raz pierwszy aktor pojawił się na ekranie, występując w spektaklu telewizyjnym pod tytułem "Goście o zmierzchu". Na swoim koncie miał wiele wybitnych ról między innymi w takich produkcjach jak "Pasja", "Pan Tadeusz", "C. K. Dezerterzy" oraz "Psy". Zapasiewicz pojawił się także w serialach, spośród których warto wymienić takie tytuły jak "Stawka większa niż życie", "Polskie drogi" i "Lalka".
Zbigniew Zapasiewicz odnajdował się nie tylko na scenie i przed kamerą! Równie dobrze czuł mu bowiem w środowisku akademickim. W latach 1969-1971 pełnił funkcję prodziekana Wydziału Aktorskiego PWST. Później sprawował na tym wydziale także urząd docenta oraz dziekana, a w 1992 roku został mianowany na profesora nauk teatralnych.
Za spełnieniem zawodowym w życiu Zapasiewicza szedł szereg nagród, które aktor zdobywał dzięki swojemu niebywałemu talentowi. Wśród wyróżnień, którymi mógł się poszczycić znajdowały się między innymi Nagroda Klubu Krytyki Teatralnej SDP im. Tadeusza Boya, Nagroda Teatru Polskiego Radia "Wielki Splendor" oraz przyznana mu w 1997 roku Doroczna Nagroda Ministra Kultury i Sztuki w dziedzinie teatru.
Zapasiewicz przyznał, że miał problem z nadużywaniem alkoholu. Tak opisał początki swojego nałogu w książce pod tytułem "Zapasowe maski":
Niełatwo przychodziło Zbigniewowi Zapasiewiczowi odnalezienie szczęścia w związkach. Aktor był żonaty trzykrotnie. Dopiero związek z 27 lat młodszą studentką Olgą Sawicką, przyniósł aktorowi ukojenie. Choć w środowisku aktorskim był to wielki skandal, para przetrwała kryzysy i była ze sobą 18 lat. Dzięki Oldze Zapasiewicz ustatkował się i zerwał z nałogiem alkoholowym, z którym zmagał się przez wiele lat.
Zbigniew Zapasiewicz zmarł z powodu nowotworu wątroby kilka dni po tym, jak lekarze wystawili mu ostateczną diagnozę. Do samego końca była przy nim Olga Sawicka. Aktor odszedł 14 lipca 2009 roku.
Zobacz też:
"Klan": Laura Łącz nauczyła się... spławiać adoratorów. Od śmieci męża radzi sobie bez facetów!
Julia Wróblewska potrzebuje operacji! Ma poważne problemy zdrowotne!