TVP sprzedała prawa do polskich seriali. Wpływy z transakcji sięgają milionów
Telewizja Polska ma powody do zadowolenia. W ubiegłym roku podpisała aż 108 umów na sprzedaż licencji do swoich produkcji i dzięki tym transakcjom wzbogaciła się o ponad 4,6 miliona złotych. Ze sprawozdania spółki skarbu państwa wynika również, że prawa do polskich seriali nabyli m.in. nadawcy z Niemiec, Estonii czy Węgier. To właśnie w tych państwach emitowane będą takie hity, jak: "Czterej pancerni i pies", "Janosik" oraz "Stawka większa niż życie".
Jak podaje "Pressserwis", Telewizja Polska w ubiegłym roku znacznie zwiększyła ilość umów zawieranych z zagranicznymi kontrahentami. Z tego tytułu do budżetu spółki skarbu państwa trafiło blisko 4,6 miliona złotych.
TVP w swoim sprawozdaniu z działalności podała również, do jakich państw sprzedała prawa do swoich hitów. Okazuje się, że wśród zagranicznych nabywców znalazła się m.in. estońska telewizja publiczna, która zakupiła prawa do serialu "Czterej pancerni i pies". Polskim hitem zainteresowała się również niemiecka firma dystrybucyjna Pandastorm.
Poza serialem o przygodach polskich czołgistów i psa Szarika, zagraniczni kontrahenci masowo nabywali również prawa do "Stawki większej niż życie", "Janosika", a nawet "Korony królów". Serial o Kazimierzu Wielkim i jego następcach, podobnie jak "Katyń" oraz "Ogniem i mieczem" trafił na Węgry.
Z materiału "Pressserwis" wynika, że TVP wzbogaciła się również na współpracy z Netfliksem. Na platformę trafiły m.in. takie tytuły jak: "Zenek" Jana Hryniaka, "Jutro idziemy do kina" Michała Kwiecińskiego, czy "Wszystko dla mojej matki" Małgorzaty Imielskiej.
Zgodnie z informacjami zamieszczonymi w sprawozdaniu prawa do polskich produkcji, oprócz państw europejskich, nabyły Chiny i Japonia.