Kultowe seriale
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 10719
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Taylor Momsen: Kiedyś słodka dziewczynka, dziś skandalistka i ostra gwiazda rocka!

Co stało się ze słodką dziewczynką, która oczarowała widzów w "Grinch: Świąt nie będzie"?

Dziecięca aktora, dla której występ w filmie "Grinch: Świąt nie będzie" był trampoliną do kariery, jest dziś nie do poznania.

Widzowie pamiętają ją jako grzeczną dziewczynkę, ta jednak po latach postanowiła nieco zmienić swój wizerunek.

Na planie filmowym Taylor Momsen pojawiła się po raz pierwszy w wieku 2 lat. Wtedy jej rodzice podpisali kontrakt z agencją modelek.

Tak wczesny debiut odbił się negatywnie na dziewczynie, która właściwie nie miała dzieciństwa.

Po latach w wywiadzie przyznała: "Moi rodzice podpisali kontrakt z modelingiem, kiedy miałam 2 lata. Żaden dwulatek nie chce pracować, ale nie miałam wyboru. Moje całe życie, byłam w szkole i od razu z niej się zwalniałam. Nie miałam przyjaciół. Cały czas pracowałam i nie miałam prawdziwego życia".

Reklama

Na przestrzeni lat Taylor Momsen zagrała w kilku popularnych produkcjach ("Jaś i Małgosia", "Mali agenci", "Byliśmy żołnierzami"), jednak żadna z nich nie odbiła się takim echem, jak jej rola w "Grinch: Świąt nie będzie".

Dla wszystkich była słodką Cindy Lou Who. Starała się o główną rolę w serialu o przygodach Hanny Montany, jednak przegrała z Miley Cyrus.

Przełomem w jej karierze okazał się młodzieżowy serialowy hit stacji CW, czyli "Plotkara". Wcieliła się w postać Jenny Humphrey i zagrała w ponad sześćdziesięciu odcinkach serialu.

Mniej więcej w tym samym czasie zaczęła rozwijać się jej kariera muzyczna.

W 2009 roku Taylor Momsen założyła zespół The Pretty Reckless i skończyła ze swoim dawnym wizerunkiem grzecznej dziewczynki.

Dla wielu stała się... wywołującą kontrowersje diablicą. Mając 16 lat przemieniła się w agresywną, głośną nastolatkę, która na scenie piła, paliła i opowiadała o seksie nastolatków.

Była, jak podobno sama siebie określiła, "luksusową prostytutką".

Nowy wizerunek nie spodobał się jednak producentom "Plotkary", a Taylor Momsen przypłaciła młodzieńczy bunt rolą w serialu.

Teraz Momsen kontynuuje swoją muzyczną karierę i przygotowuje nowe utwory. W tym roku znów wzbudziła sensację pojawiając się nago na okładce nowej płyty swojego zespołu.

Przypomnijmy, że gwiazda zespołu pozowała nago również na okładce drugiej płyty grupy - "Going To Hell". W tamtym czasie wizerunek nagiej 20-latki z krzyżem na plecach wzbudził liczne kontrowersje.

"Prawdę mówiąc, nie zastanawiałam się nad kwestią nagości. Chciałam tylko wyrazić to, że kiedy opuszczamy ten świat, nie zabieramy ze sobą niczego" - mówiła w tamtym czasie.

Do aktorstwa Momsen nie ma zamiaru wracać.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy