"Tajemnica Sagali": Co się stało z dziecięcą gwiazdą?
Serialowy Kuba Zawilski był dziecięcą gwiazdą m.in. "Tajemnicy Sagali", "Trzech szalonych zer" czy "Słonecznej włóczni". Jego kariera aktorska skończyła się nagle. Dlaczego?
"Tajemnica Sagali" to 14-odcinkowy serial realizowany we współpracy z telewizją niemiecką.
Tytułowa Sagala to tajemniczy kamień z kosmosu. Przed wiekami, gdy Ziemia była rajem, jej mieszkańcy mogli mieć wszystko, korzystając w imię dobra z mocy magicznego kamienia. Jednak ludzie sprzeniewierzyli się tej świętej zasadzie i obudzili siły zła. Sagala rozpadła się na wiele części i straciła swą moc.
Po setkach lat znowu budzi się ze snu. Mały iluzjonista - amator, Kuba Zawilski (w tej roli Grzegorz Ruda), dowiaduje się, że w uprawianiu jego sztuki może mu pomóc Sagala. Chce kupić ją na giełdzie kamieni szlachetnych, niestety, uprzedza go sąsiad, pan Burski (Jan Jankowski). Znając tajemnicę Sagali, poszukuje jej również właściciel sklepu z kamieniami szlachetnymi, Kruks (Christoph Eichhorn). Chce odebrać magiczny rekwizyt Burskiemu, jednak ten oddaje go Kubie na przechowanie. Chłopiec nie wie jeszcze, jakie kłopoty sprowadzi na niego Sagala - czytamy na stronie producenta serialu, MTL Maxfilm, odpowiedzialnego również za takie serialowe hity jak "M jak miłość", "Złotopolscy", "Kryminalni" czy "Panna z mokrą głową".
W produkcji mogliśmy oglądać wiele gwiazd, m.in. Małgorzatę Foremniak, Roberta Gonerę, Jana Jankowskiego, Cezarego Żaka, Mirosława Zbrojewicza, Pawła Deląga, Annę Seniuk czy Dorotę Segdę.
Główną rolę w serialu zagrał Grzegorz Ruda, który później zasłynął jeszcze w kilku serialach dla młodzieży oraz filmach "Kroniki domowe", "6 dni strusia" czy "Teraz ja". Jego kariera aktorska zakończyła się w 2005 roku. Co robi dzisiaj?
"Obecnie pracuję jako taksówkarz w Warszawie. Tu się urodziłem i tu jest mój dom. W wolnych chwilach uprawiam piłkę nożną. Czasami wybiorę się na jakiś casting. Jeśli chodzi o występy to jestem otwarty na wszelkie propozycje" - powiedział Ruda w wywiadzie dla Fakt24.pl.
Choć wydawało się, że kariera aktorska stoi przed Rudą otworem, stało się inaczej. Dziecięca gwiazda musiała stawić czoła szarej rzeczywistości.
W 2015 roku Grzegorz Ruda znów postanowił przypomnieć sobie, jak to jest stanąć na planie. Statystował w "Dziewczynach ze Lwowa" grając gapia na miejscu wypadku.
Wciąż chętnie wraca wspomnieniami do lat swojej popularności:
"Najmilej wspominam udział w najgłośniejszym 'moim' serialu 'Tajemnicy Sagali'. To głównie po tym serialu ludzie mnie kojarzą i miło wspominają. Mimo że miałem zaledwie 13 lat, bardzo dużo zapamiętałem z planu. Z wielką sympatią wspominam ekipę aktorów, których mogłem poznać. Wielką osobowością jest reżyser Jerzy Łukaszewicz, z którym miałem przyjemność ponownie się spotkać przy nagrywaniu 'Plebanii' - mówi dziecięca gwiazda w wywiadzie dla Fakt24.pl.
