Stanisław Mikulski czasami wciąż ogląda "Stawkę większą niż życie"
Prawie pół wieku liczy sobie serial "Stawka większa niż życie". Główny bohater Stanisław Mikulski, agent J 23, przyznaje, że czasami ogląda poszczególne odcinki serii, powtarzane przez kilka telewizyjnych stacji.
- Zdarza mi się, gdy przełączam telewizyjne kanały, obejrzeć jakiś fragment poszczególnych odcinków, ale żeby specjalnie wracać do całej serii, to już nie - mówi aktor.
Czym tłumaczy fenomen "Stawki...", popularnej do dzisiaj? - Inaczej pracowaliśmy podczas kręcenia tej serii, bardziej filmowo, niż telewizyjnie i to chyba daje się zauważyć - wyjaśnia Mikulski.
Jego zdaniem dzisiejsza produkcja telewizyjna jest dość powierzchowna i przede wszystkim szybka, co nie zawsze daje odpowiedni efekt końcowy...
Czy postać Hansa Klossa, agenta J 23 zdominowała życie aktorskie Mikulskiego? - Na pewno, przestałem dostawać propozycje filmowe, bo byłem jednoznacznie kojarzony z Klossem - przyznaje aktor.
Jednak z czasem polubił postać agenta J 23, dzięki której stał się rozpoznawalny do dziś.
- Wręcz polubiłem go, w końcu prawie pół wieku jesteśmy razem i do dzisiaj pytają mnie, jak to było podczas pracy nad serialem - mówi Mikulski.