Spisał swe wspomnienia... niechętnie
"Niechętnie o sobie" to tytuł autobiograficznej książki Stanisława Mikulskiego, czyli niezapomnianego Hansa Klossa z kultowego serialu "Stawka większa niż życie". Aktor już we wstępie przyznaje, że bardzo długo trzeba go było namawiać na spisanie wspomnień...
Książka Stanisława Mikulskiego, którego kolejne pokolenia kochają za role, jakie stworzył w serialu "Stawka większej niż życie" i filmie "Samochodzik i templariusze", okazała się wydawniczym hitem końca ubiegłego roku. Wspomnienia aktora uznawanego za pierwszego polskiego celebrytę cieszą się wielkim powodzeniem i rozchodzą jak świeże bułeczki. A niewiele brakowało, by Stanisław Mikulski nigdy nie sięgnął po pióro...
- Napisanie tej autobiografii nie byłoby możliwe, gdyby nie prośby i groźby osoby, z którą dzielę się wszystkim, co mam. Moja Małgosia to ktoś więcej niż żona! Minęły miesiące, zanim jej starania przezwyciężyły moją niechęć do skutków pisania o sobie, ale dopięła swego - sprawiła, że poświęciłem się wspominaniu - mówi Stanisław Mikulski.
"Niechętnie o sobie" to historia człowieka, któremu udało się odnieść niewyobrażalny sukces. To także opowieść o człowieku, który zawsze nade wszystko cenił sobie po prostu... spokój!
- Bywały takie momenty w moim życiu, że pragnąłem za wszelką cenę zapomnieć o Hansie Klossie. Kończyło się jednak tym, czym zawsze kończy się walka z wiatrakami - świat mi na to nie pozwalał. Nawet w dalekiej Mongolii byłem rozpoznawany na ulicy, a co dopiero podczas spacerów po Warszawie - zaczyna swe wspomnienia Stanisław Mikulski.
Z autobiografii aktora dowiedzieć się można mnóstwa ciekawostek nie tylko o nim samym i i o jego pracy na planie kultowej "Stawki większej niż życie", ale też o tym, jak kiedyś - na długo przed pojawieniem się tabloidów i plotkarskich portali - funkcjonował polski showbiznes i jak wielką cenę płacić musieli aktorzy za swoje sukcesy i za miłość publiczności.