"Siedem życzeń": Jak wygląda dzisiaj Daniel Kozakiewicz?
Nawet dorośli dziś miłośnicy tego serialu, gdy tylko usłyszą basowy głos Macieja Zembatego, mówiącego "Witaj, Dariuszu", siadają przed telewizorami, jak pod wpływem egipskiego zaklęcia. Co więcej, ta produkcja z połowy lat 80. wciąż podoba się młodym widzom.
Jak udało się osiągnąć taki sukces skromnymi środkami, kręcąc w bloku przy warszawskiej ulicy Lazurowej oraz w Bułgarii (sceny egipskie)?
Twórcy dodali odrobinę magii do znakomitej opowieści obyczajowej, zabawnej, a czasem wzruszającej. Oglądamy samotnego nastolatka, którego rodzice (Izabella Olejnik i Witold Dębicki) są zajęci własnymi sprawami, a od niego oczekują tylko, by nie sprawiał kłopotów.
Darek Tarkowski (Daniel Kozakiewicz) ma bujną wyobraźnię, talent do pakowania się w kłopoty i dobre serce. Nagroda, jaką dostaje od losu za uratowanie maltretowanego kota, dodaje barw jego życiu.
Przy okazji jednak odkrywamy, że nawet magia nie rozwiązuje naszych kłopotów. Nie tak łatwo wypowiedzieć siedem sensownych życzeń.
Przypomnimy sobie też świetne role Bronisława Pawlika (dyrektor szkoły), Zbigniewa Buczkowskiego (dozorca) i Wiesława Drzewicza (taksówkarz).
Syn znanego seksuologa i polityka Mikołaja Kozakiewicza i artystki plastyczki Weroniki Kozakiewicz. Swoją karierę aktorską rozpoczął jako 12-latek. Oprócz "Siedmiu życzeń" zagrał także w serialach "Blisko, coraz bliżej", "1944", "Zmiennicy" oraz "Rodzina Kanderów". Wystąpił również w kilku filmach fabularnych (najgłośniejszy z nich to "Dekalog X" Krzysztofa Kieślowskiego) oraz wyreżyserował własny projekt - "Sen o kanapce z żółtym serem". Jednak to rola Darka Tarkowskiego przyniosła mu największą popularność. Choć Kozakiewicz ukończył studia na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW, nie pracuje w zawodzie, ale zajmuje się fotografią i prowadzi galerię. Wyemigrował z Polski i obecnie mieszka w stolicy Peru - Limie.
Źródło: "Tele Tydzień"/ swiatseriali.pl
IP
