Ściągała przed ekrany tłumy. Jak przebiegła kariera piękności z "Felicity"?
Pod koniec 90. zachwycała bujnymi kręconymi włosami w serialu "Felicity". Polscy widzowie pokochali ją w tej roli, ale niewielu wie, że na niej nie poprzestała. Jak potoczyła się kariera laureatki Złotego Globa, Keri Russell?
Jak wiele gwiazd Keri Russell rozpoczęła swoją karierę artystyczną już w bardzo młodym wieku. Jako dziecko uczęszczała na zajęcia baletu i jazzu oraz występowała w zespole "Mesa Stars Dance and Drill". Później w szkole średniej w Kolorado została odkryta przez łowcę talentów Disneya i w 1991 zadebiutowała w "Klubie Przyjaciół Myszki Miki".
"Nie ma nic lepszego niż taka pozycja w twoim CV" - śmieje się po latach. W tej samej produkcji swoje kariery zaczynały takie osobistości jak Britney Spears, Christina Aguilera czy Justin Timberlake.
Swój pierwszy występ na wielkim ekranie odnotowała w 1991 roku w komedii familijnej "Kochanie, zwiększyłem dzieciaka". Potem kolejno występowała w tytułach "Daddy’s Girl", "The Babysitter’s Seduction" , "Plaże Malibu", "Dla ciebie wszystko" oraz "Nie stracić najważniejszego". W 1994 roku pojawiła się w teledysku Bon Jovi do utworu "Always".
Przełomem w karierze aktorki była rola w serialu "Felicity", gdzie Russell zagrała tytułową bohaterkę, studentkę nowojorskiej uczelni. Fabuła opierała się na codziennych losach młodziutkiej dziewczyny, uczącej się i mieszkającej z dala od rodzinnej Kalifornii. Polscy widzowie mogli oglądać Keri na stacjach TVP2 oraz TVP3.
Oryginalnie show emitowane było przez 4 sezony w latach 1998-2002 w telewizji WB z łączną ilością 84 odcinków. Każda seria skupiała się na kolejnym roku nauki Felicity. Twórcami serialu byli J.J. Abrams oraz Matt Reeves.
Perypetie młodej studentki okazały się być sukcesem nie tylko wśród widzów, lecz również krytyków. W 1999 roku Russell za swoją rolę otrzymała Złotego Globa w kategorii Najlepsza Aktorka w Telewizyjnym Serialu Dramatycznym, a sam serial nominowany był do tej nagrody w kategorii Najlepszy Serial Fabularny.
W tamtym czasie Keri Russell znana była ze swoich charakterystycznych długich, kręconych włosów. Na początku 2. sezonu "Felicity" bez wiedzy producentów ścięła je. Wywołało to falę protestów wśród telewidzów. Niektórzy nawet w tym fakcie dopatrują się przyczyny spadku oglądalności programu.
W 2002 Amerykanka wystąpiła u boku Mela Gibsona i Madeleine Stowe w filmie "Byliśmy żołnierzami", a w "Ostrych słówkach", zagrała razem z Kevinem Costnerem i Joan Allen.
Aktorka podjęła odważną decyzję i zrobiła sobie kilkuletnią przerwę od show-biznesu. Tak wspomina ją w rozmowie z New York Timesem:
"Ani przez chwilę nie martwiłam się, że nie znajdę później pracy. Bardzo mi zależało na tej przerwie. Był taki czas, kiedy wręcz myślałam o definitywnym rozstaniu się z aktorstwem. Potrzebowałam czasu dla siebie. Chciałam urządzić mieszkanie i zadbać o relacje z przyjaciółmi. I to właśnie robiłam, dopóki znów nie zatęskniłam za kamerą."
W 2006 roku Abrams, który pamiętał Russell z planu "Felicity", osobiście zaproponował jej udział w filmie "Mission: Impossible 3". "Trening był niezłą zabawą. Spędziłam prawie cztery i pół miesiąca na ćwiczeniach z kaskaderami" - wspomina.
W 2007 roku wystąpiła w "August Rush", który zdobył nominację oskarową w kategorii Muzyka. Stale pojawiała się na ekranie. W 2014 aktorkę zobaczyliśmy w kolejnej wysokobudżetowej produkcji - "Ewolucja planety małp".
"Granie w filmach akcji sprawia mi frajdę. Jako dziecko chciałam być tancerką. Uważam, że wszystko, co daje ci odskocznię od codzienności, jest fajne" - podsumowała rolę w filmie.
Później krytycy chwalili jej tytułową rolę w niezależnej produkcji "Kelnerka". W latach 2013-2018 amerykańska artystka była gwiazdą serialu "Zawód: Amerykanin". W rozgrywającej się w latach 80. XX wieku historii, wspólnie z Matthew Rhysem, wcielili się radzieckich szpiegów udających męża i żonę. Niespodziewanie pomiędzy aktorami pojawiło się uczucie, które długo starali się ukryć przed ekipą filmową. Ich sekret odkrył jeden z reżyserów, który zauważył, że aktorzy podczas grania intymnej sceny zachowują się "zbyt komfortowo".
Matthew już oficjalnie jako partner, towarzyszył Keri, gdy 30 maja 2017 roku podczas odsłonięcia jej gwiazdy na Hollywoodzkiej Alei Sław. Aktorkę wspierał tam również kolega-reżyser J.J. Abrams.
Po 2019 roku do dorobku artystycznego dodała angaż w "Gwiezdnych wojnach: Skywalker. Odrodzenie" oraz sukces w serialu Netflixa "Dyplomatka", który po premierze 20 kwietnia 2023 roku, zanotował pierwsze miejsce w rankingu TOP10 seriali.
Piękna Keri Russell nie zwalnia tempa. Z wielu gwiazd kultowych seriali świetnie poprowadziła swoją karierę po sukcesie i odcięła się od łatki "aktorki jednej roli". Kto wie, w jakich produkcjach zobaczymy ją w przyszłości?
Dzisiaj 48-letnia Amerykanka stroni od skandali i nie udziela się w mediach społecznościowych. Dalej zachwyca wizerunkiem i wypowiedziami w wywiadach. Wychowuje dwoje dzieci z poprzedniego małżeństwa z Shanem Dearym oraz syna wraz z obecnym mężem Matthew Rhysem. Szczęśliwą parę można często zobaczyć na czerwonych dywanach.
Zobacz też: 13 lat w "Klanie" zmieniło jego życie
